FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: misio w Marzec 22, 2016, 18:50:36 pm
-
witam wszystkich na wstępie chce powiedzieć że jestem tu nowy i jest to moje pierwsze forum więc za jakieś nie dociągnięcia przepraszam . Mam mały problem z moim kotkiem ,jaguś jak się rozgrzeje to we filtrze powietrza słychać dudnienie przyfaluje na obrotach a jak jade ze stałą prędkością powiedzmy 50 -70 szarpie nie mocno ale czuć i podczas wolniejszego przyśpieszania mam wrażenie że nie na wszystkie gary pracuje nie zależnie czy na lpg czy pb założylem nowe świece denso dodam że kotek jest z 2003roku i posiada motor 2,1 v6 przebiek 156tyś auto jest na lpg.
-
Trochę to wygląda, jak niedomykające się lub wypalone zawory. Ale że tylko na ciepłym to raczej niedomykające. Spotkałem się z tym w aucie z mechaniczną regulacją luzu zaworowego - jak były zbyt "ciasno" ustawione. W jagu sytuacja wygląda inaczej bo masz płytki do regulacji i sytuacja się trochę komplikuje. Masz jakiegoś ogarniętego mechanika? Kompresja okej?
-
tylko jak dam mu w palnik to idzie jak wariat teraz wracałem z pracy jechałem ok 110-120 było ok ale dojechałem do skrzyrzowania i już czulem że ruszam nie na szystkich garach dopiero po w biciu pedału gazu poszedł jak należy a i jeszcze jedno podpiołem pod komputer jakiś prosty [szary podużny ] to pokazała się informacja ,,postępuj wedug instrukcji serwisowej ,,ja się zastanawiam czy może świece nie takie kupiłem a i jeszcze jedno odkręciłem jedną świece wczoraj to na porcelance ok centymetra był brązowy nalot tak jagby miało przebicie dodam że na tych świecach zrobiłem ok 1tyś km, a może mi wcisnoł zwykłe a nie irydowe zapłaciłem 95zł za 6 sztuk :-help
-
Żadne zawory. Coś nie halo z układem zapłonowym raczej. Wykręć wszystkie 3 świece z tego rzędu do którego jest dostęp bo nie podoba mi się to co piszesz, że świeca jest już uwalona po 1 tys km. No i przede wszystkim czy taka kolej rzeczy stała się po jakimś fakcie (po zmianie świec na przykład)??
-
jak go kupiłem styczniu to też mi tak szarpał ale wiadomo pakiet startowy potrzebny tylko tym filtrze nic nie słyszałem więc wymieniłem świece i odrazu było lepiej dopiero ok dwóch tygodni tak się dzieje ,jak zakładałem klektor sący to pilnowałem te gumki by nie zgineły wymyłem silniczek krokowy przepustnica wymyta i wytarta przepływomież wymyty i wydmuchany a może cewka się psuje , tak się zastanawiam jak sprawdzić poprawność działania cewki albo kupić 3 cewki na 100procent pewne założyć nowe świece pod kolektorem bo dostemp jest katastrofalny i tu pod filtrem dopiero zakładać po koleij cewki i sprawdzać aż będzie dobże a jak go kupowałem bo auto zostało sprowadzone z belgi to też mówił że wymieniał cewke a może założyli jakiegoś śmiecia ja jak miałem wcześniej lincolna TC to kupowałem używke ale orginał
-
do sprawdzenia jest WSZYSTKO.
skaner w dłoń, i poczytać na forum co było o wypadaniu zapłonów.
dla ułatwienia https://www.obd-codes.com/p0301 (https://www.obd-codes.com/p0301)
do tego sprawdzić szczelność układu dolotowego- wszystko to co za przepływomierzem.
-
Kolego silniczka krokowego to nie myłeś bo go nie ma ;). Reszta jak kurak22 napisał. Porządny sprzęt do czytania OBD i a nóż wyjdzie. Pytałem wcześniej bo miałem wstępne obawy co do złych świec ale widzę, że nie.
Co mnie gryzie to, że nie wymieniłeś uszczelek kolektora. Po tylu latach nadają sie do wymiany. Później śmiało można zmieniać raz na 100 tys km czyli akurat 2x zmiana świec (o ile wytrzymają).
Zrób tak - odpal niech pochodzi z 3-5 min i plakiem napierniczaj w okolice dolotu i nasłuchuj czy sie zmienia praca silnika
-
Kolego silniczka krokowego to nie myłeś bo go nie ma ;).
A co według Ciebie odpowiada za utrzymanie wolnych obrotów w tym silniku?
-
Przepustnica w głównej mierze + reszta elektroniki. To nie polonez ze jest silnik krokowy. Jak ktoś znajdzie to dam puchar
-
Przepustnica w głównej mierze + reszta elektroniki. To nie polonez ze jest silnik krokowy. Jak ktoś znajdzie to dam puchar
Czekam na puchar:
(http://images75.fotosik.pl/447/338a7b5b841f4af4med.png) (http://images75.fotosik.pl/447/338a7b5b841f4af4.png)
Akurat tak się składa, że 2.1 V6 nie ma elektronicznej przepustnicy tylko na lince i ma zawór do utrzymania wolnych obrotów.
-
ok myłem to co jest na przepustnicy aż tak to się nie znam jutro jade poszukać jakiegoś szpeca z pożądnym komputerem może ktoś zna z okolic Pabianic a Zduńską Wolą a to z plakiem sprubuje jeśli chozi o gumki to były miękkie
-
ok myłem to co jest na przepustnicy aż tak to się nie znam jutro jade poszukać jakiegoś szpeca z pożądnym komputerem może ktoś zna z okolic Pabianic a Zduńską Wolą a to z plakiem sprubuje jeśli chozi o gumki to były miękkie
Jak widać, inni też się nie znają, także się nie martw.
Do podstawowej diagnostyki, wystarczy elm 327 i odpowiednia aplikacja. Na przykład bezprzewodowa odmiana elm327, których pełno na znanym portalu aukcyjnym, a do tego np. aplikacja torque dla androida. Jak tylko masz trochę chęci to sam użyjesz tego i zdiagnozujesz silnik, prawdopodobnie w odpowiednim stopniu. Świeci się check engine?
-
czek to mi się świecił od samego poczontku jak go skasowałem to na benzynie się nie świecił a jak przełączyłem na lpg to się zapalałi i świecił zobaczymy jutro mam wolne więc będe szukał jakiegoś szpecunia
-
czek to mi się świecił od samego poczontku jak go skasowałem to na benzynie się nie świecił a jak przełączyłem na lpg to się zapalałi i świecił zobaczymy jutro mam wolne więc będe szukał jakiegoś szpecunia
A jaki był dokładnie błąd?
Bo wiesz, skasowanie błędu to nie naprawienie przyczyny problemu :-)
-
trochę mnie dziwi taka dość duża niefrasobliwość przy zakupie aut...
Kto normalny kupuje auto z palącym się check-iem i wierzy w zapewnienia sprzedającego, że wszystko chodzi jak burza i nic się nie dzieje?
nie chcę wykrakać, ale wróżę długą walkę z tym tematem
-
Jak widać, inni też się nie znają, także się nie martw.
Jakbym sie na wszystkim znał, to bym na forum nie siedział ;)
-
Ortografie tez ma niefrasobliwa. Ale checi dobre - nie czepiajmy sie szczegolow... :)
-
jeżeli chozi o paloncy się czek jak już spomniałem to tylko na gazie się śiecił jest to ewidętnie wina gazu po skasowaniu jeżziłem na paliwie i było ok ale pomijając fakt niefrasobliwości z mojej strony to auto było warte a poza tym kotek ma 13 lat a idealne to tylko nowe ale troche odbiegliśmy o tematu ale spoko dzisiaj jade poszukać szpecunia i dam znać kolegą co i jak
-
byłem na diagnostyce i wykazało że druga sonda ma jakiś błąd jak patrzyłem w monitor komputera to pierwsza miała 0,04v a druga 0,00v dla czepialskich nie wiem czy dobrze postawiłem przecinek niby błąd mi skasował i podobno nie wrócił stał tam z dobrą godzine i błąd nie powrócił , ale nadal dudnił w filter więc wymieniłem świece jeszcze raz i narazie jest ok ale jak długo narazie to usunołem obiawy a nie przyczyne . A i jeszcze jedno podpowiedzieli mi że parownik może przepuszczać ale wydaje mi się że to trysk gazu odpowiada za dawkowanie do cylindra gazu ,wkażdym bąć razie gazonik też będzie zaliczony
-
byłem na diagnostyce i wykazało że druga sonda ma jakiś błąd jak patrzyłem w monitor komputera to pierwsza miała 0,04v a druga 0,00v dla czepialskich nie wiem czy dobrze postawiłem przecinek niby błąd mi skasował i podobno nie wrócił stał tam z dobrą godzine i błąd nie powrócił , ale nadal dudnił w filter więc wymieniłem świece jeszcze raz i narazie jest ok ale jak długo narazie to usunołem obiawy a nie przyczyne . A i jeszcze jedno podpowiedzieli mi że parownik może przepuszczać ale wydaje mi się że to trysk gazu odpowiada za dawkowanie do cylindra gazu ,wkażdym bąć razie gazonik też będzie zaliczony
Dziwnie małe to napięcie na sondzie. Poza tym napięcie na sondzie w trakcie pracy silnika powinno się cały czas zmieniać. Masz emulator ciśnienia paliwa, albo przelew zrobiony? Ten skasowany błąd to jaki numerek miał?
-
wymieniłem świece pomogło dopóki dopóty robiłem 10-15 km dziennie ale wczoraj byłem na lotnisku w Modlinie tj ok 178km dopóki jechałem przez Łódz było ok ale jak wyskoczyłem na A2 do stolicy tj ok 98km troche cisłem 150-160 gdy ziechałem i stanołem na przejeżdzie kolejowym to wszstko wróciło jak bumerang a powrót był koszmarem puki go wkręcałem na obroty to ok ale jazda normalna to koszmar szarpie na delikatne dodanie gazu prawie nie reaguje szarpie tak jak by nie na wszystkie cylindry pracował albo się zalewał za dużą dawką gazu w poniedziałek jade do gazownika niech to cholerstwo przejrzy tak od serca . A dzisiaj na noc odpiołem kleme minusową i wyjołem bezpiecznik od gazu pojeżdże na samym paliwie
-
Stawiam na cewkę,albo nawet dwie niedomagają...
-
drodzy koledzy jest diagnoza sondy lambda są upodlone a dokładnie sonda nr 2 po jednej jak i po drugiej stronie żadna nie grzeje zamówiłem na allegro z orginału za dwa dni ma być ja założe i będzie dobrze to dam znać
-
Te za katalizatorem?
-
witam ponownie pisze bo mam dobre wiadomości pokasowałem wszystkie błędy a miałem dwa na przepustnicy i na sądach oczywiście wymieniłem je na używane ale sprawne a główną przyczyną tego feralnego dudnienia była cewka zapłonowa otóż pięć cewek miałem orginalnych one mają oznaczenia 1x43-12029-AB ale jedna była inna jes na allegro za około 140-150 zł i to ta suka psuła frajde z jazdy tym kotkiem :-A i korzystając z okazj chciałbym podziękować wszystkim kolegą za pomoc i zaangażowanie w moją sprawe