FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => S-TYPE (1999-2007) => Wątek zaczęty przez: RomeQ w Wrzesień 08, 2012, 14:23:49 pm
-
Witam, mam mały problem: Mam do wyboru 2 modele i oby 2 są w tej samej cenie i roczniku tylko sie różnią, jeden jest 3,0l a 2i jest 2,5l. Który byście mi doradzili i czy jest jakaś znaczna różnica w spalaniu pomiędzy tymi 2 motorami? Dzięki wielkie za rade i pozdrawiam - RomeQ.
-
Pamiętaj ogólna zasada jest taka, że duże auto z mniejszym silnikiem pali więcej niż duże auto z większym silnikiem. A dokładnie to chodzi o stosunek mocy i przede wszystkim momentu obrotowego do masy pojazdu.
-
Zdecydowanie bierz 3l . Miałem 3 litrowego S type w manualu i dynamika jakoś porażająca nie była. prawie 50KM mniej to spora różnica i to auto nie będzie zbyt dynamiczne . A tak w ogóle to mam prześlicznego S type 4.0 do sprzedania. Drugiego takiego nie ma! :-chyt
-
Katalogowo oczywiście 2.5 będzie palił mniej niż 3.0 ale w praktyce różnica będzie minimalna o ile w ogóle będzie.
Bierz 3.0, sam mam takiego i jest to wspaniały silnik.
-
Ja również doradzał bym Ci ten 3,0l.
Ten 2,5l palił będzie tyle samo co ten 3,0 albo i więcej a dynamika będzie gorsza.
Nie zapominaj że s-type waży ok 1700 kg. Co do kosztów związanych z naprawami i eksploatacją to czy to 2,5 czy 3,0 nie ma różnicy, natomiast 4,0 jest już nieco droższy w eksploatacji ale i zapewnia lepszą dynamikę.
Ja mam 3,0 na manualu i zapewnia on całkiem przyzwoite i ponad przeciętne osiągi (przyspieszenie, elastyczność), ale niestety w moim odczuciu ,,tyłka nie urywa"... właśnie dlatego że lekki nie jest...
Jak bym kupował teraz S-type to zdecydował bym się na 4,2 v8 (298KM) albo 4,2 v8 R (395KM)... tylko jak dla mnie te modele mają jeden minus - automat... jakoś osobiście nie mogę się przekonać, ale może kiedyś się przełamię...
S-type powyżej 3,0 wychodziły tylko na automacie.
-
Według mnie powinieneś się zastanowić nad opcją 4.0, o której napisał Jaguar Parts, nieporównywalne osiągi, moment, przyspieszenie, a także kultura pracy. Minusem jest to że będzie więcej palił - ale niedużo, oraz w kosztach naprawy może okazać się droższy - więcej cewek, więcej świec itp. jak już chcesz zostać pomiędzy wyborami jakie masz, to poradziłbym Ci 3.0 ma lepsze osiągi,
-
Kupując samochod ze slabszym silnikiem będziesz musiał wykorzystywać jego moc w wysokim stopniu, a przy wyprzedzaniu wyciskać z niego ile fabryka dała. Ja mam silnik 3 litrowy i nieczęsto zdarza mi sie naciskać gaz "do dechy". Wyprzedzanie czy wskakiwanie przed kogos w jeździe miejskiej to po prostu dziecinna igraszka. Wzrost spalania przy normalnej jezdzie jest w zasadzie niezauwazalny a możliwości dużo większe. Pamiętaj ze roznice będą większe w korkach i zatłoczonych miastach niż na trasie, a jak chodzi o spalanie: Mam 3 litry - 238 km i w mieście Kociak zjada ok. 15 litrów na trasie ponizej 10. Przy 130 na autostradzie z wlaczonym tempomatem komputer wyswietla mi 8-9 litrow na 100 kilometrów. Bierz większy silnik i nawet się nie zastanawiaj :)
-
Mam 2,5litrowego i uważam że jest to kompromis pomiędzy zużyciem paliwa a osiągami.Uważnie czytam o problemach i w 99%dotyczą silnika3,0 litra. Z tego wynika że 2,5 litra jest mniej awaryjny.Pozdrawiam.
-
To dlatego, że silników 2.5 lita jest dość mało. To jest bardzo podobny silnik i wiele części osprzętu jest taka sama.
-
Mam 2,5litrowego i uważam że jest to kompromis pomiędzy zużyciem paliwa a osiągami.Uważnie czytam o problemach i w 99%dotyczą silnika3,0 litra. Z tego wynika że 2,5 litra jest mniej awaryjny.Pozdrawiam.
Tak jak pisał Jaguar Parts mniej się o nich mówi, bo po prostu jest ich mało. Konstrukcyjnie 2,5 to prawie że to samo co 3,0. Jeżeli chodzi o spalanie to też w praktyce pali tyle samo co 3,0 ale jest odczuwalnie od niego słabszy.
Co do osiągów to w 3,0 są one całkiem przyzwoite ale jak pisałem wyżej ,,tyłka nie urywają" przy wyprzedzaniu w gęstym ruchu bardzo często zdarza się że jest potrzeba redukowania na niższy bieg i kręcenia pod czerwone pole żeby zrobić to szybko (a w 2,5 będzie jeszcze trochę gorzej). Nie zapominajmy że jest to dość ciężkie auto i trochę tych koni i momentu obrotowego jest potrzebne.
Dlatego jeżeli komuś nie przeszkadza automat i trochę wyższe koszty eksploatacji w porównaniu do silników V6 warto zastanowić się właśnie nad wyborem silników V8...
-
Jak ma być eSka, to tylko po 2003 roku z 6 biegową skrzynią automatyczną od 3.0 w górę. Skrzynka jest reeeeeewelacyjna.
-
Dziękuję za wszystkie opinie. Silnik 4.0 albo 4.2 tak samo jak Diesel dla mnie odpada, więc wezmę się za 3.0 :) :)