FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION

Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: sliver w Grudzień 22, 2011, 22:18:37 pm

Tytuł: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: sliver w Grudzień 22, 2011, 22:18:37 pm
Witam
interesuje mnie zakup XJa.  W związku z tym ze miałem kiedyś x300 3.2 i niemiło wspominam słabawy silnik chce kupic cos mocniejszego.  W związku z tym mam do was pytanie.  Który z silników jest mocny i najmniej awaryjny.
Może być to stare XJ, XJ-40.  Rocznik nie ma znaczenia, chodzi mi tylko które cieszą się mniejsza awaryjnoscią itp..
Z kótym bedzie najmniej problemów
Miałem ochote kupic XJR którym się przejechałem ale niestety był cały w szpachli i odpuściłem
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: kogutki w Grudzień 22, 2011, 22:30:48 pm
hej, no x300 3.2 nie nalezy do rakiet ... ale twoj byl awaryjny?

x300 xjr, x308 xjr, x350 xjr, x351 xjr do wyboru do koloru :) jezeli chcesz mniej problemowego wozu to o xj40
raczej zapomnij.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: pablo21 w Grudzień 23, 2011, 08:26:45 am
Każdy, serwisowany jak trzeba, będzie mało awaryjny. Nie tak ważny przebieg, ale to jak właściciel dbał o kota. Chcesz mieć rakietę to kup, któregoś XJR jak piszę kogutki.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: jaguarek w Grudzień 23, 2011, 12:48:56 pm
Dlaczego zapomnieć o xj40,jak dla mnie jest to lepszy samochód od X300.Może nie jest tak ładny,ale to już sprawa gustu.Posiadam xj40 już chyba 8 lat i żadnych problemów z nim nie mam,fakt auto mało co jeżdzi i ma przebiegu 104 tyś.kilometrów.W przeciwieństwie do X300 który ma 260 tyś,rachunki serwisowe a i tak wymieniłem 1/4 częśći.








Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: kogutki w Grudzień 23, 2011, 12:59:43 pm
no o ile dobrze rozumiem, to kolega silver szuka "niezawodny" autko do raczej "sportowej" jazdy. o ile sam silnik
w xj40 nie robi problemow, to jednak modely po 1995 sa mniej problematycznie. nivomaty, korozja, naped ...

jezeli chcesz "sportowego" xj40 to mozna xjr (jednak ten jest rzadki, niezbyt tanio w zakupie i w utrzymaniu) albo
trzeba "zwyklego" nieco przerobic. a od x300 sa wersje, ktory posiadaja seryjnie cechy dla milosnikow sportowej
jazdy. dlatego pisalem ze raczej bym szukal nowszego. a xj40 jest piekny!
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: jaguarek w Grudzień 23, 2011, 13:16:34 pm
To wydaje mi się że najlepiej by mu pasował XJR V8..Posiada więcej mocy niż doładowana rzędowa 6-tka.W starych autach to raczej nie da się powiedzieć,który jest mniej awaryjny,wszystko zależy od stanu auta,przebiegu i tego jak ktoś nim jezdził.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: sliver w Grudzień 23, 2011, 17:52:48 pm
jeździłem XJR ale R6 nie V8.  Samochód kupuje tylko jako zabawkę bo do jazdy na codzień mam auto.
Prawde mówiac jak wcześniej XJ40 wcale mi się nie podobał to teraz jakoś zaczełem patrzec na niego inaczej :) nawet modele z kwadratowymi lampami zaczeły mi sie podobać.  Nie miałem okazji przejechac się 4.0 ale taik jak pisałem 3.2 w x300 jest za słaby.  Jak mam juz cos kupić to musi miec mocny silnik.
Po świetach jade w kraj oglądać 2 szt starych XJ12 do remontu.  Może nie beda takie zniszczone coby samamu podłubac ( mam lakiernię )
 
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: malina25 w Grudzień 27, 2011, 00:00:09 am
Ja posiadam xj 40 i motorek 4,0 jestem zadowolony moj kociak ma przejechane ponad 27000 km i nadal śmiga
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: ziomek1988 w Wrzesień 13, 2016, 22:48:52 pm
Witam, temat stary ale muszę go odkopać :)

Mam zamiar nabyć jaguara, szukam czegoś ładnego raczej jako alnernatywy dla tego czym obecnie jeżdzę (bmw x3). Zastanawiam się nad x300 ale w oko wpadł mi piękny III series z 86 roku z silnikiem 4.2. Czy w okresie wiosenno-letnio-jesiennym, są jakieś problemy z jeżdżeniem autem na co dzień? Czy jego eksploatacja (czytaj części) są dużo droższe i mniej dostępne niż x300? Na sam koniec, po czym poznać czy seria III ma klimę? Niestety samchód póki co widzę tylko na zdjęciach...
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Demo w Wrzesień 13, 2016, 23:19:15 pm
Z ta dostepnoscia roznie bywa... jak to zazwyczaj bywa czesci mechaniczne dostepne ale jesli chodzi o galanterie wnetrza to ciezko no chyba ze mowimy o uzywkach ale mimo wsdzystko cudow nie ma co sie spodziewac. Do codziennej jazdy kazde auto niezaleznie od wieku sie nadaje tylko wszystko zalezy od jego stanu technicznego :)
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Wrzesień 13, 2016, 23:40:52 pm
Seria III jest dla prawdziwych twardzieli ;) To po prostu auto osadzone w latach 60.

X300 to bardzo przyjemny, łatwy w obsłudze cruiser do codziennej jazdy. Jak uszkodzisz zderzak albo coś porysujesz to bez problemu dokupisz z anglika. Dla porównania poszukaj zderzaka tylnego do xj40 w dobrym stanie. Także dla mnie auto z samymi plusami. Klimatyczne, łatwe do opanowania. Nie modlisz się do każdego cm2 nadwozia bo dużo tego jest, dużo gratów i w ogóle specjalnej wartości nie ma.

Wracając do serii III - trzeba wydać dużo na zakup. Nie łudziłbym się, że za 20k zł będzie można kupić w pełni sprawne auto. Poczytaj jak się wymienia tarcze i klocki z tyłu w tym aucie to może Ci przejdzie ;) Później poczytaj o korozji, elektryce.

PS. Jeśli szukasz Jaga na co dzień to bez względu na wybór szukaj silników R6. W serii 3 - 4.2, w x300 - 3.2 albo 4.0
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: jzw w Wrzesień 14, 2016, 22:05:59 pm
Do XJRów dodałbym jeszcze XJ81 - wrazenia z jazdy wogole bez porownania z XJ40 3.2. I napewno duzo lepsze od XJ40 XJR ktory nie dosc ze rzadki to wcale nie jest duzo mocniejszy od zwyklego XJ40.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Wrzesień 14, 2016, 22:13:53 pm
Ale to ma być auto na co dzień  :-hehe
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: jzw w Wrzesień 14, 2016, 22:33:52 pm
No to fakt - jesli spalanie jest kryterium to xj81 nie jest najlepszym pomyslem. Roznica do XJ40 (nawet 4.0) spora.
Jesli ma byc jednoczesnie duza moc i daily driver to poszedlbym w X300 XJR-a z LPG zapewne.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Demo w Wrzesień 14, 2016, 22:36:00 pm
Juz sobie wyobrazam te koszty utrzymania xj81 jezdzacym na co dzien + ogarnietego mechanika ktory porusza sie jak cien za Toba z calym warsztatem :D Ps. gdybym spal na kasie to smialo bym zakupil Majestica z 6.0 v12...
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Wrzesień 14, 2016, 22:50:12 pm
V12 to jest to co faceci lubią. A mechanicy kochają, przynajmniej jeden na tysiąc bo tych 999 nawet nie wie o co chodzi.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: jzw w Wrzesień 14, 2016, 22:52:40 pm
Jezdzilem xj81 na codzien przez pewien czas. Trzeba liczyc kolo 20-25l (nie mierzylem dokladnie). Ale moim zdaniem warto chocby dla sprobowania :)
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Demo w Wrzesień 14, 2016, 22:55:15 pm
Racja, ogladajac nawet program "bedzie pan zadowolony" to dochodze do wniosku ze balbym sie takim mechanikom oddac nawet Tico :D Raz bylem jagiem na wymianie oleji i mechanik okolo 40+ lat powiedzial ze filtr powietrza nie pasuje (przymierzyl, pokazal itd ze nie pasi) to ja mu pokazuje oznaczenia, strone i wszystko ze to do tego modelu i nie moze nie pasowac... przychodzi jego kolega obrocil filtr i pasowal jak ulal wiec sami widzicie jakie spece :D
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: niewaskieauto w Wrzesień 15, 2016, 00:10:59 am
A co chłop miał zrobić ( widział XJ 40 pierwszy raz na oczy) jak w Radomsku są trzy jaguary z czego w jednym gość nic nie robi a dwa następne ja w łodzi serwisuje. A jeden z tych dwóch sprzedany.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: KRISS w Wrzesień 15, 2016, 08:01:18 am
Do XJRów dodałbym jeszcze XJ81 - wrazenia z jazdy wogole bez porownania z XJ40 3.2. I napewno duzo lepsze od XJ40 XJR ktory nie dosc ze rzadki to wcale nie jest duzo mocniejszy od zwyklego XJ40.

ja bym się postawił manualem i xjr-em i zobaczył który się lepiej napędzi.  :)
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: jzw w Wrzesień 15, 2016, 19:43:18 pm
Bardzo prosze - jutro bede to mozemy zrobic test :)
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: ziomek1988 w Wrzesień 16, 2016, 22:00:44 pm
Panowie...a jak sprawa się ma z XJR x300 z kompresorem?
1) Przez kompresor silnik jest dużo bardziej skomplikowany i narażony na usterki?
2) Ile spala, dużo więcej niż wolnossący 4.0?
3) Dużo droższe jest zagazowanie takiego egzemplarza? (proszę nie bić mnie za to, pytam teroretycznie)
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Wrzesień 16, 2016, 22:32:22 pm
Powiedziałbym nieco metaforycznie:

Kompresor to kolejna część, która może się popsuć. I choćby z tego powodu cały układ jest bardziej zawodny niż układ bez kompresora.

Tylko, że najczęściej jest tak, że mają silnik N/A zastanawiasz się jakby to było z doładowaniem. I kończysz i tak na doładowaniu.

Trochę jak z turbo. Niby może się sypnąć ale jeśli się przejechałeś jakimś autem z porządną turbodoładowaną benzyną nie wyobrażasz sobie, że mogłoby tego turbo nie być.

A później to już w górki. Szukanie więcej mocy. I więcej. I więcej.
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: ziomek1988 w Wrzesień 16, 2016, 22:54:31 pm
Dzięki!  Właśnie mam na oku jednego xj x300 4.0 i jednego xjr,  autem chcę jeździć na co dzień... Ale właściwie nadal nie wiem ile pali xjr... Wiadomo ile wlejesz tyle pali ale jakaś średnia?  I jak to jest z tym gazem, jaki będzie koszt dobrej instalacji?
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: Yoohas w Wrzesień 16, 2016, 23:35:07 pm
Spali więcej bo będzie kusił, żeby deptać.

Wot i cała filozofia.

Według oficjalnych danych pali ok. 1.5-2 litry więcej niż zwykły 4.0

Ale będzie palił 3-4 więcej bo będziesz dawał ognia na co drugich światłach ;)
Tytuł: Odp: który z XJ bedzie najmniej awaryjny
Wiadomość wysłana przez: truten23 w Październik 10, 2016, 13:43:30 pm
Pozwolę sobie coś powiedzieć:
Ja mam X300 4.0 NA i on spala w cyklu mieszanym przy nie koniecznie przepisowej jeździe ok. 13l benzyny i jakieś 14,5-15l gazu.
Brat ma X300 xjr i jemu spala średnio 15l benzyny. Ale czasem i nawet 17. zależy od fantazji ;)