FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: daniel w Marzec 21, 2011, 19:47:31 pm
-
Cześć,
wiecie może jaki numer części (u forda) ma koło pasowe pasujące do X'a 2.0D 2006? :-help
-
No wlasnie wlasnie...
Odświeżam temat...
Na allegro znalazlem kilka ofer ale koła się od siebie różnia i nie iwem czy te z Mondeo 2.0 TDCI bedzie pasowac.
Pomożecie?
-
Pomożemy :)
Z mondeo bedzie pasować. Do jednego X'a kupowałem właśnie w fordzie, do drugiego w JLR (nie pamiętam różnicy, ale chyba około 150 więcej). Oba są praktycznie takie same. No i to z JLR ma logo forda.
-
poszukaj tutaj - koło pasowe (http://www.iparts.pl/auto-czesci/kolo-pasowe,ford,mondeo-iii-b5y-2000-11-2007-08,2-0-tdci-130km,36-4725-16452-101971.html)
-
Witam.
Wymieniłem alternator z nowym kołem ze sprzęgiełkiem i po założeniu wszytko ładnie ale pojawiło się dość głośne terkotanie które ewidentnie dobiega od koła pasowego wału które było wymieniane ok. 9tys. km temu na zamiennik Febi. Czy to możliwe żeby ono się dawało o sobie znać????? ?????? czytałem na forum Forda że zamienniki to loteria >:(
Chcę teraz kupić oryginał: Dayco:
http://moto.allegro.pl/kolo-pasowe-walu-ford-mondeo-iii-2-0-di-tdci-tddi-i2793933636.html (http://moto.allegro.pl/kolo-pasowe-walu-ford-mondeo-iii-2-0-di-tdci-tddi-i2793933636.html)
połączono
Koło od 2.0 TDCI pasuje do X'a jest takie samo bo dzwoniłem do sklepu w którym zamówiłem oryginalne na pierwszy montaż (podobno) DAYCO Pan powiedział że w razie czego mogę oddać ;) ale generalnie to jest to samo o ile ma się pasek PK6 czyli z sześcioma rowkami bo na aukcji widziałem koła do 2.0 TDCI z 5 rowkami i to chyba ta różnica ;D
Ostatecznie kupiłem w tym sklepie:
http://allegro.pl/kolo-pasowe-ford-mondeo-2-0-di-tddi-tdci-kup-raty-i2798187226.html (http://allegro.pl/kolo-pasowe-ford-mondeo-2-0-di-tddi-tdci-kup-raty-i2798187226.html)
połączono
Koło wymienione i teraz jest cichoooo że aż miło posłuchać silnika ;D
Koło DAYCO nr części:
DPV-1041
pasuje bez problemów a w sklepach ceny 580zł masakra >:(
-
Koło pasowe pasuje z Mondeo TDCi.
Na pierwszy montaż szlo DAYCO, koszt 290zł w AD/Stenmot
-
mój kumpel właśnie mówił, że pasuje od mk3 tdci i ze w iparts (http://www.iparts.pl) mozna takie koło pasowe zakupić, po weekendzie to sprawdze i dam znać jeszcze
-
Pasuje, ja mam zamontowane koło pasowe od Mondeo. Nie wiem jakiej jest marki bo wymieniane było w warsztacie,ale kosztowało ok 500 PLN. Przy okazji poprosiłem o wymianę wszystkich rolek, też pasują od Mondeo.
-
Tylko nie kupujcie żadnej tanizny z Chin. Na Ebay są wyjątkowo tanie koła pasowe do mondeo / jaguara po około 30 funtów czyli 140 zł. Kupiłem chińskie koło i napinacz. Wszystko się rozleciało po 2 miesiącach. Najpierw poszedł napinacz, spadł pasek. Potem rozleciało się pasowe, terkot jak w ruskim czołgu. Mechanik okrzyczał mnie, że Jaguarowi nie wolno wsadzać części nie spełniających standartów jaguara. No i skończyło się że musiałem wszystko kupić od nowa (oryginały). I oczywiście wszystko wyszło drożej... Ale działa. Mądry Polak po szkodzie... :-V
-
Czy w 2.0d pompa wody jest na tym samym pasku ?
Czy na łańcuchu rozrządu?
-
Pompa wody napędzana jest przez pompę wspomagania
-
Witam wszystkich mam pytanko i proszę o odp. czy koło pasowe jest takie samo w 2.0D i 2.2D dzięki :-help
-
Witam wszystkich mam pytanko i proszę o odp. czy koło pasowe jest takie samo w 2.0D i 2.2D dzięki :-help
Wg jaguara nie (Inne kody), wg OE tak.
Jaguar X-Type 03-09, Mondeo MKIII 01-07, Transit 01-06 zarówno 2.0, 2.2 jak i 2.4 wychodzą jedno (DAYCO).
-
witam wszystkich.Dzięki za podpowiedź walcze z tym i jestem blisko sukcesu ,apropo te orginalne ma znaczek F.... , :)
jutro wymieniam i mam nadzieję , że będzie ok. Pozdrawiam :-thank
-
Wiat odswieze kotleta. Od kilku dni slychac kolo pasowe walu masakra... z tego co rozmawialem z mechanikami z F.... to wskazane jest wymienienie kola i calego osprzetu tzn. Rolek i napinacza u mnie dodatkowo pojawil sie wyciek w okolicy kola pasowego wiec do wymiany uszczelniacz...
Czy jak wymienialiscie kolo pasowe to tylko samo kolo czy z napinaczem i rolkami? Za czesci mechanior powiedzial ze bedzie 1200 zl kolo,uszczelniacz,rolki,napinacz,pasek....
Bardzo prosze jak ktos juz robil taki zabieg o opinie jakie czesci i ktore wymienix... dzieki pozdro
-
Wymieniałem cały komplet, samo koło to za mało. Podana cena ok.
-
Mechanior wymienia koło + uszczelniacz + pasek.... 510 zł za te graty ;) bardzo dużo grzebania opuszczania i podnoszenia silnika i samego założenia paska.. ....O.O.... ale Jadźka nie będzie już skrzeczeć :D
-
Jak już mechanior Cię tak goni, to wymień sobie alternator na Mondeo benzyna (1.8/2.0), dlaczego? Ponieważ rzeczone alternatory mają sprzęgiełko, dzięki temu napinacz paska wieloklinowego i koło pasowe wału (tzw. "mała dwumasa") nie dostaje tak po dupie.
Jedynie co przy takiej modyfikacji trzeba zrobić, to przełożyć z dieselowskiego tą "dupkę" z wyloetm chłodzenia, bo jest jakoś odwrotnie niż w benzynie, poza tym siada P'n'P i ma takie same właściwości (sterowany ECU, wydajność itd.). Koszt około 250-500zł (480zł zregenerowane w IC)
Napinacz polecam INA, koło pasowe DAYCO/INA, rolka może być SKF/INA/DAYCO. Przyjrzyjcie się przy okazji sprzęgiełku klimatyzacji (elektromagnes z kołem pasowym), często też jest powodem problemów z osprzętem, a przy okazji masz wszystko jak na tacy ;)
-
Koło mam DAYCO pasek BOSCHA, już zrobione na gwarancji więc jak coś znów zacznie dzwonić to na reklamację ;) Poza tym trochę zmieniły się priorytety i będę zmieniał JADWIGĘ na coś większego (WAN lub SUV) :(
-
Witam.
Odświeżę trochę temat.
W październiku wymieniłem cały komplet (koło pasowe, wszystkie rolki, pasek i napinacz) i byłem szczęśliwym człowiekiem, ale tylko do początku grudnia.
Padło koło pasowe, corteco ponoć najlepsze i od tego czasu jeżdżę na używanym od mechanika, aż do rozpatrzenia reklamacji, a wczoraj na dodatek napinacz dostał takich wibracji , że myślałem, że wyskoczy.
Odwiedziłem znajomego z serwisu forda i powiedział, że nie koniecznie muszę wymieniać cały alternator na ten z benzyniaka, wystarczy wymienić samo sprzęgiełko ale trzeba zeszlifować kołnierz na alternatorze bo kółko ze sprzęgiełkiem jest w środku zabudowane i będzie trzeć. Powiedział mi także, że w mondeo w większości przypadków po wymianie całego kompletu napinaczy rolek i koła pasowego klienci wracali z tym samym problemem po niecałym roku, dopiero zmiana rolki na alternatorze na sprzęgiełko załatwiała sprawę na dłużej, więc tak zrobiłem i jest cisza :)
Sprzęgiełko kupiłem firmy CQ w intercars (mówili, że dobre), w cenie 110zł po zniżkach, jeśli ktoś by potrzebował i jest z okolic Bielska-Białej to dajcie znać.
Mam nadzieję, że komuś się to przyda i że nie zanudziłem Was na śmierć.
-
Zagadza się - pisalem o alternatorze powodującym ten problem juz jakiś czas temu na formum.
Brak sprzęgla rozwala caly uklad (tylko w dieslach go nie ma). Mam nadzieję, że rozpatrzą Ci reklamacje - daj znac jaki bedzie finał.
-
Z napinaczem, bez rolki górnej (tej pojedynczej, moja była świeża), ale polecam wymienić przy okazji alternator na benzynowy z Mondeo MKIII 1.8/2.0 ze sprzęgiełkiem jednokierunkowym, nie zabijesz dzięki temu tak szybko napinacza i koła. Można jeszcze zmienić przy okazji sprzęgiełko klimy (ok 80zł).
-
Witam, warto samemu bawić się w wymianę koła pasowego napinacza paska itd? Dużo kombinacji tak jak wspomniał jeden kolega? W sumie od razu dałbym do warsztatu ale zastanawiam się czy nie powalczyć z tym alternatorem. Z drugiej strony chwilowa recesja w branży wiec trzeba ograniczyć koszty...
-
Jeśli alternator masz dobry to warto wymienić rolkę na sprzęgiełko. Jest to jakieś 10% wartości części (napinacz i rolki skf, a koło pasowe corteco to ponad 1000zł a sprzęgiełko 110) a masz pewność że cały zestaw wytrzyma o wiele dłużej. Co do samodzielnej wymiany, to jest trochę zabawy, trzeba odkręcić poduszkę silnika i nieźle umanewrować żeby odkręcić napinacz i rolkę bo jest kiepsko z miejscem.
Ja wolałem to powierzyć fachowcom. Niestety trafiłem na felerne koło i od 10 grudni czekam na rozpatrzenie reklamacji, a producentowi się nie śpieszy.
-
rzeczowa odpowiedź :) dzięki :) wiąże się jakieś ryzyko z przeciągnięciem ? Z tego co się przyjrzałem to napinacz hałasuje, oraz pasek koło alternatora dostaje trochę wibracji...
-
Jak rozmawiałem z mechanikiem serwisu forda to powiedział, że w większości przypadków jeżeli problem dopiero się pojawił i nie jeździło się na tym za długo to wystarczało wymienić samo sprzęgiełko alternatora i problem znikał.
Na Twoim miejscu zaczął bym od tego. żeby wyjąć alternator wystarczy odkręcić końcówkę drążka i bez problemu wychodzi. Oczywiście najpierw trzeba zdjąć osłony silnika, zrzucić pasek i odkręcić alternator, ale to chyba jest oczywiste. A co do przeciągnięcia to nie wiem bo robił mi to mechanik. Nie zapomnij zeszlifować kołnierza na obudowie alternatora w okół ośki zanim założysz sprzęgiełko, bo jest grubsze niż zwykła rolka i będzie tarło.
Pozdrawiam.
-
żeby wyjąć alternator wystarczy odkręcić końcówkę drążka i bez problemu wychodzi. Oczywiście najpierw trzeba zdjąć osłony silnika, zrzucić pasek i odkręcić alternator, ale to chyba jest oczywiste. A co do przeciągnięcia to nie wiem bo robił mi to mechanik. Nie zapomnij zeszlifować kołnierza na obudowie alternatora w okół ośki zanim założysz sprzęgiełko, bo jest grubsze niż zwykła rolka i będzie tarło.
Pozdrawiam.
Że co?!
Przecież alternator wychodzi bardzo pięknie przez wnękę w której jest filtr paliwa. Nie trzeba później robić żadnych zbieżności. Przerabiane co najmniej ze 3 razy.
-
Po mojemu lepiej odkręcić jedną śrubę i zdjąć końcówkę drążka ze zwrotnicy (nie odkręcać jej całkiem, więc nie trzeba robić zbieżności, bo nic się nie zmienia) niż odczepiać filtr i się przeciskać alternator górą, ale każdy robi jak uważa.
-
Dokładnie, jeżeli komuś gładko idzie swoim sposobem to co kombinować - tym bardziej, że dzisiaj przyjrzałem się, że faktycznie alternator może ładnie wyjść dołem, narazie go nie zdejmę bo zauważyłem, że mam ściętą śrubę od sprężyny napinacza(mocowanie przy alternatorze, może przez to ten pasek dostaje w tym miejscu wibracji ) uporałem się z wykręceniem pozostałości ale mam problem z założeniem tej sprężyny- a dokładniej jej ściągnięciem. Takie Pytanie jaka musi być twardość tej śruby mocującej? 8.8 , czy 10.9 a może jeszcze inna?
-
Po mojemu lepiej odkręcić jedną śrubę i zdjąć końcówkę drążka ze zwrotnicy (nie odkręcać jej całkiem, więc nie trzeba robić zbieżności, bo nic się nie zmienia) niż odczepiać filtr i się przeciskać alternator górą, ale każdy robi jak uważa.
"Problem" w tym, że górą idzie łatwi i bez stresu ;)
-
Witam kolegów!
Planuję w najbliższym czasie wymianę napinacza paska wraz z rolkami,bo słychać już powoli łożyska i trzęsie nieco silnikiem.
Słyszałem,że najlepiej wymienić na SKF:
http://ewcar.pl/pl/p/Zestaw-napinacz-paska-napedu-alternatora-wzdluznego,-dwa-kola-posrednie,-pasek-i-sruba-2.0,-2.2-TDCi-SKF/14388430 (http://ewcar.pl/pl/p/Zestaw-napinacz-paska-napedu-alternatora-wzdluznego,-dwa-kola-posrednie,-pasek-i-sruba-2.0,-2.2-TDCi-SKF/14388430)
ale znalazłem również zestaw z Continentala:
http://allegro.pl/napinacz-pasek-rolka-prowadzaca-ford-mondeo-mk3-pn-i5167811009.html (http://allegro.pl/napinacz-pasek-rolka-prowadzaca-ford-mondeo-mk3-pn-i5167811009.html)
Nie planuję sprzedaży auta,dlatego chciałbym żeby to mi jeszcze trochę popracowało.
Doradźcie proszę czy jest sens przepłacać i kupić Continentala czy lepiej dołożyć i kupić SKF-kę
Dzięki z góry.
-
Hej, z tego zestawu Continentala jest tylko pasek :)
Rolki wyglądaja na te najtańsze (nie znaczy, że złe) na łożyskach Nachi.
Miałem to w rekach i nie wyglądało to źle - u znajomego działają już 30K i nie ma objawów by coś się z tym działo.
Co do napinacza - można wymienić samą sprężynę - sa zestawy naprawcze chyba coś ok 100zł.
Ale mam pytanie co do koła pasowego do kolegów z tematu.
Ostanio gadałem znającym ten temat i bardziej doradzał Febi (tylko mówił, że koniecznie musi na kole byc made in germany) niż Dayco.
+ ponoć Febi do każdego koła dodaje śruby mocujace, które to powinno się wraz z kołem zalożyć nowe.
Ma ktoś podobne zdanie co do FEBI ?
-
Czytałem na forum Forda i wszyscy mówią o Dayco,że najlepsze
Co do Febi to fakt musi być MADE IN GERMANY bo podobno na rynku jest sporo podróbek
Wrócę do tematu rolki alternatora:
http://www.ford-esklep.pl/mobile/pl/p/Sprzeglo-alternatora---jednokierunkowe-MONDEO-Mk3-TDDi--TDCi---INA/4320 (http://www.ford-esklep.pl/mobile/pl/p/Sprzeglo-alternatora---jednokierunkowe-MONDEO-Mk3-TDDi--TDCi---INA/4320)
Czy ta będzie pasować do mojego bez przeróbek (szlifowania obudowy alternatora)?
Pozdrawiam
-
co do rolki INA/4320 i szlifowania
i tak i nie,
nie bo masz tam w zestawie podkładkę by rolka nie dochodzila do kołnierza
tak, poniewaz daja ją nie odsuwa rolki za bardzo i dalej trzeba 1mm zeszlifować.
minus jest taki, że zamontowana rolka z podkladką nie jest idealnie w osi z innym osprzętem.
-
Jestem po zabiegu,więc podzielę się spostrzeżeniami:
Zakupiony zestaw napinacza z rolkami SKF,koło pasowe Dayco,dodatkowo alternator od Forda Mondeo 1.8(tak jak kolega eMWuGSM polecił)
Generalnie silnik pracuje o niebo ciszej,kulturalniej i co najważniejsze nie trzęsie na zimnym.
Przy dynamicznym przyspieszaniu nie słychać takiego charakterystycznego "klekoto-chrobotania",jakie było wcześniej.
Koszt zabiegu:
550zł zestaw rolek z paskiem i napnaczem
320zł koło pasowe
150zł alternator
150zł wymiana w warsztacie
Spory wydatek jak na jeden raz,ale opłacało się...
Pozdrawiam
-
Wydatek spory ale kazdego przędzej czy później on czeka w dieslu :)
hej czy slowo "generalnie" oznacza, że działa jak nowe i nastała absolutna cisza od strony napinaczy/ rolek ?
Chciałbym mieć porównanie SKF vs. Nachi
Wymieniałeś może śruby?
gdzieś w opisie wczytałem:
"wymiana śrub na nowe przyczynia się do dokładniejszego wycentrowania koła względem wału co powoduje mniejsze drgania podczas obrotów."
Zastanawiam się czy zalecenia wymiany każdorazowo przy wymianie k. pasowego śrub na nowe jest zabiegiem mającym sens,
czy tylko by sprzedać 3 śruby za 60zł.
-
hej czy slowo "generalnie" oznacza, że działa jak nowe i nastała absolutna cisza od strony napinaczy/ rolek ?
Chciałbym mieć porównanie SKF vs. Nachi
Tak zdecydowanie nie słychać w ogóle pracy łożysk,"nie rzuca" tak napinaczem jak wcześniej-stoi w miejscu-mechanik powiedział,że napinacz był mocno wyeksploatowany...
Wymieniałeś może śruby?
gdzieś w opisie wczytałem:
"wymiana śrub na nowe przyczynia się do dokładniejszego wycentrowania koła względem wału co powoduje mniejsze drgania podczas obrotów."
Zastanawiam się czy zalecenia wymiany każdorazowo przy wymianie k. pasowego śrub na nowe jest zabiegiem mającym sens,
czy tylko by sprzedać 3 śruby za 60zł.
Też zastanawiałem się nad wymianą tych śrub jednak doszedłem do wniosku,że zalecenia producenta w tej kwestii i cena ok 60zł za trzy hartowane śruby to zdecydowanie czysty marketing,tym bardziej,że koło pasowe nie wymienia się tak często i śruby te są wykręcane może 2-3 razy w okresie całego życia silnika...
a tam poza tym za wycentrowanie koła odpowiada klin ewentualnie wypustki które centrują koło względem wału(w zależności od modelu,producenta samochodu)
-
Skąd Wy bierzecie desperatów którzy wymieniają napinacz w X'ie za 150zł? ??????
Śrub koła pasowego nie wymieniaj (chociaż np. w DAYCO zawsze miałem), to nie śruby koła pompy CR, które sie wyciągają przy wykręcaniu i przy wkręceniu mogą zblokować pompę (miałem takie 2 przypadki).
-
Witam, tak się stało, że po pół roku od zakupu oberwały mi się śruby od poduszki przy pasku klinowym, na szczęście nic się nie stało, ale przy okazji robię zaległą naprawę czyli pasek osprzętu. Wymieniłem rolki i amortyzatorek napinacza - sam napinacz zostaje, mam zamiar kupić alternator od benzyniaka 1.8 lub 2.0 (jakieś dodatkowe ważne info? koszt pewnie ok 150 zł używki a nowe sprzęgiełko plus wymiana - konieczna łożysk w moim wyjdzie więcej) oraz obowiązkowo muszę zrobić sprzęgiełko kompresora klimy - tutaj chętnie bym się poradził odnośnie wyjęcia oraz ewentualnego rozszczelnienia- poprostu mógłby ktoś napisać jak najlepiej się uporać :) Inna sprawa czy można jakoś wizualnie ocenić zużycie koła pasowego - jak dla mnie wygląda elegancko, a to będzie jedyny stary element (oprócz używki alternatora)
Pozdro :)
Damian
-
Inna sprawa czy można jakoś wizualnie ocenić zużycie koła pasowego - jak dla mnie wygląda elegancko
Niestety wizualnie nie sprawdzisz tego - jak nie słychać wyraźnego falowania jak jest zimno to nie ma, co go nawet ruszać.
Metoda odpalenia go bez osprzętu i sprawdzanie na słuch czy nie trzaska się nie sprawdza się - dopiero z osprzętem zaczynają się jaja.
-
a czy jest takie zjawisko, że alternator z benzyniaka daje trochę inny prąd, przez co może niepodpasować do diesla? W którymś miejscu na forum natknąłem się na takie info, co prawda temat dotyczył problemów z elektroniką w X
-
a czy jest takie zjawisko, że alternator z benzyniaka daje trochę inny prąd, przez co może niepodpasować do diesla? W którymś miejscu na forum natknąłem się na takie info, co prawda temat dotyczył problemów z elektroniką w X
JAKIM KU>>> CUDEM ?!
Regulator napięcia jest TEN SAM i jest sterowany przez ECU. Nie ma takiej opcji. Różnica to WYŁĄCZNIE sprzęgiełko jednokierunkowe w alternatorze z benzyny. Jeśli daje nieprawidłowe prądy szukasz wiazka - sterownik. Oba rodzaje altków mają kompensacje i oba w zależności od sygnałów z silnika podają inne ładowanie (napięcie).
-
dzięki za konkretną odpowiedź :) rozwiałeś cienie moich wątpliwości, już szukam jakiego altka używki :) a wiesz moze jak uporać się najsprawniej z wyjęciem tej sprężarki klimy (co rozebrać najlepiej)?
-
Po cholerę wyciągać całą sprężarkę i rozszczelniać układ, jak można to zrobić bez rozpinania przewodów? O ile pamiętam 3 śruby 5m na klucz 8mm i schodzi koło pasowe ze sprzęgiełkiem.
-
słuchaj dla mnie i prościej tym lepiej, tego jeszcze nie robiłem więc trochę drążę temat. Czyli mówisz, że da rade bez odkręcania sprężarki, trochę ciasno ale może wystarczy ją odkręcić i bez wyciągania i rozpinania tego wszystkiego, a miejsca więcej będzie: Pozdro :)
A i gdyby ktoś wiedział jakie sprzęgiełko najlepiej kupić do sprężarki to było by super :)
-
Witam
Problem - nie ładowanie alternatora , wymieniony - dalej nie ładuje (stary sprawdzony i jest sprawny!).
Patrzac od góry widać jak co jakis czas pasek się zatrzymuje na chwilę i dalej kręci .
Napięcie na akumulatorze spada .
W czasie jazdy równym tempem tą samą prędkością czuć lekkie zrywanie mocy , nie szedł równo już jakiś czas.
Podobno do wymiany koło , sądzicie że to wszystko i czy wystarczy?
Jakie proponowany i czy te zabiegi proponowane wyżej są faktycznie warte roboty? (mam diesla)
Jag 2.0D z 2005/6 , przebieg 210
-
Koło pasowe, jeśli się kończy, ma pierw objawy, że jeśli wszystko jest zimne słychać falowanie obrotów.
W momencie jak pasek się nagrzeje tłumi to i jest ciszej.
Jak już jest z nim masakra to się zaczyna tłuc mocno.
Swoją drogą to po co wymiana altka przed sprawdzeniem czy jest sprawny?
(+ mam nadzieję, że nowy altek jest już ze sprzęgłem, temat wałkowany na forum do znudzenia).
Jak kondycja napinacza, bo ja raczej stawiam na tą opcję?
Sprężyna ma w sobie tulejki plastikowe, które jak się wyrobią lubi to latać jak mu się podoba.
-
Dopadła mnie wymiana alternatora, bo stary dostał zwarcia i się spalił. Zamówiłem na allegro regenerowany i przysłali go ze sprzęgiełkiem, z racji tego, że też było odświeżone, nie podmieniłem go na moje stare, ale po kilku kilometrach sprzęgiełko się zablokowało i zaczęło niemiłosiernie tluc się pod maską. Założyłem już moje stare i wszystko ucichło, a to które przyszło z alternatorem zalałem odrdzewiaczem i rozruszalem (chyba długo leżało, bo wypłynął z niego rdzawy syf razem z odrdzewiaczem) . Na pewno nie będę go zakładał, więc jakby ktoś chciał, to mogę je oddać. Rozruszalem je i wygląda, że pracuje dobrze, jest z firmy INA, ale jest z wersji benzynowej, dlatego jeśli ktoś by chciał założyć je do alternatora z diesela, to musi w nim zeszlifowac kołnierz, ja tak robiłem w poprzednim alternatorze i działało ok (nie to było przyczyną spalenia).
-
A wiela kolega to ceni?
Przeczytałem cały wątek i odnoszę dziwne wrażenie, że czeka mnie wymiana. U mnie jest hałas, na ucho dochodzący od alternatora, więc chciałem zacząć od rolki ze sprzęgiełkiem. Ponadto na wolnych obrotach drży mi kierownica, a przestaje, gdy dodam gazu. Drżenie i hałasy zmniejszają się również po przejechaniu jakiegoś dystansu, więc pewnie coś się rozgrzewa i zmniejszają się drgania.
I standardowo walczę z biciem kierownicy powyżej 90 km/h. Muszę znaleźć lepszego wyważacza :-) Ale na wszystko brak czasu...
-
Oddam za darmo, sprzęgiełko które założyłem ma niewiele ponad rok, a to które było na alternatorze nie wiem i nie mam pojęcia jak długo jeszcze wytrzyma. Na pewno wystarczy, żeby sprawdzić czy po zmianie coś się poprawi. Podejrzewam, że drgania na kierownicy mogą nie ustać, ale hałasy od napinacza i koła pasowego powinny zniknąć.
-
Już nieaktualne. Okazało się, że alternator pobiera prąd na postoju i musiałem go odesłać razem ze sprzęgiełkiem, a drugi przyszedł że zwykłym kołem.