FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => X-TYPE (2001-2010) => Wątek zaczęty przez: ktr w Styczeń 05, 2011, 15:24:08 pm
-
Dzisiaj rano przy -10 na dworze samochód zapalił, ale... pierwsze 10 minut silnik chodził dosyć dziwnie, pracował klekocząc. Jest to gdy pracuje na benzynie, póki jest zimny, dopiero ciepły przełącza sie na LPG. Co może być przyczyna? Jakiś czas temu przy sporych mrozach już mi się to zdarzyło - wtedy wywalaja dodatkowe błędy:
- P0302: Cylinder 2 Misfire Detected
- P0303: Cylinder 3 Misfire Detected
- P0304: Cylinder 4 Misfire Detected
- P0305: Cylinder 5 Misfire Detected
- P1316: cholera wie, co to jest (???)
- P0191: to ciśnienie na listwie (to podobno pompa paliwa dające non stop za duże ciśnienie 4,8 bar)
Przy lekkich mrozach się tak nie dzieje, ale przy -10 już tak, w zasadzie regularnie...
Ma ktoś pomysł, czemu na początku klekocze przy mega mrozach?
-
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Może pompa paliwa dająca za duże ciśnieie (4.8 bar) na mrozie, gdy działa ssanie, zalewa go benzyną?
-
P1316 Cyclinder compressor low
co do misfire-ow (niewypalow) sprawdz cewki.
niska kompresja wskazuje na problemy z zaworami albo uszczelka pod glowica. chyba niedawno cos napisales
ze samochod sie dziwnie grzeje ? mierz kompresje na slucho i na mokro, to zobaczysz czy jest jakis problem
z zaworami. obstawiam na uszczelke pod glowica.
-
Mówisz, że odnośnie misfirów (niewypałów) to zapewne cewka, ale dlaczego jest tak, że dzieje się to tylko na mrozie lub gdy na dworze jest około zera, a gdy jest cieplej, chociażby +5 to już problemu nie ma?
Ja sie nie znam, ale wydaje mi się, że gdyby to była cewka to temperatura na dworze nie miałaby znaczenia... Jak sądzicie?
-
może to wina szronu który włazi wszędzie w niskiej temperaturze ,
a po odpaleniu wszystko schnie i problem znika ,cewka to bardzo delikatne ustrojstwo ?????? ... tak sobie gdybam ::)
-
ktr, nie ma do tego pewnosci ze to cewka, ale od tego warto zaczynac. jezeli cewka jest uszkodzony (piekniety)
i dostarcza sie wilgocz, to przy mrozie ta wilgoc sie zmienia w lod, ktory moze spowodowac problem. jest to tylko
teza, nie wiem jak cewki u ciebie wygladaja, ale przy niewypalow raczej warto sprawdzic cewek.
jak ma sie niewypal w jednym cylynderzy, to sie zamienia cewke z "zdrowego" na ten cylynder ktory ma
niewypal i sie zobaczy czy problem wedruje wraz z cewka. jezeli nie wedruje, to sie szuka dalej.
-
Wiem, że to głupie pytanie laika, ale ile tam jest tych cewek zapłonowych? Ile sztuk?
-
nie ma glupich pytan ;D
cewek sa 6, 1a na cylinder. nr 1X4312029AB / DENSO 0997000620
-
Mój mechanik powiedział, że to wcale nie musi być cewka. Twierdzi, że to mogą być przewody zapłonowe i doradził, że on by od tego właśnie zaczął. Przewody, później ewentualnie świece, a na koniec podejrzewałby cewkę.
Swoją drogą, jakie przewody polecacie? Może jakiś numerek części i cena?:)
-
ktr, twoj mechanik ma albo poczucie humoru, albo nigdy nie widzial silnik x-type-a na oczy ...
nie ma zadnych przewody wn, cewki siedza bezposrednio nad swiecamy w tak zwanym systemie "plug on".
-
U mnie w 3.0 S-type było tak że po kupnie ( w marcu -niskie temperatury) objawy były jak u Ciebie , przez lato było ok , a na jesieni gdy temp. znowu spadły -znowu miałem podobne objawy powodem były dwie niesprawne cewki
-
Rozmawiałem z elektrykiem, powiedział, że zacząłby od wymiany świec. Jeśli po wymianie świec problem nie ustąpi to wtedy szukałby dalej. Przy okazji wymiany świec przyjrzałby się cewkom.
-
Komputer w Aso powinien odczytać na problem misfire i powinien pokazać błąd cewki bądź też świecy. Nie zawsze uszkodzona cewka działa źle w warunkach wilgotnych, gdzie ma przebicie. Jak będzie się nim przyglądał to niech zwróci na uwagę na biały nalot wewnątrz fajki, oczywiście jak już zorientuje się że nie musi sprawdzać przewodów :-V
-
Rozmawiałem z elektrykiem, powiedział, że zacząłby od wymiany świec. Jeśli po wymianie świec problem nie ustąpi to wtedy szukałby dalej. Przy okazji wymiany świec przyjrzałby się cewkom.
i prawidlowo, aby wymieniec swiece, i tak trzeba wymontowac cewki, wiec mozna ich po kolej sprawdzic. wymiana
swiece napewno nie szkodzi, choc z doswiadczenia raczej cewki beda odpowiedzialny za misfire. obecny nadal
masz ten problem ? wsumie jest bardzo zimno, ale nie jest zbyt wilgotny.
-
Dziś wieczorem odbieram auto z warsztatu, będę miał wymienione świece (kupiłem NGK platynowe) oraz poprosiłem, aby dokładnie obejrzeli wszystkie cewki.
Swoją drogą, jeśli chodzi o cewki to słyszałem o czymś takim, jak spray izolacyjny, którym można pomalować cewki, tworzy się na nich wtedy bezbarwna warstwa ochronna, która podobno zapobiega przebiciom elektrycznym. Ciekawe, czy to dobry pomysł, komuś w BMW pomogło.
Wieczorem odbiorę samochód to jutro rano zobaczymy, jak będzie się sprawował po mroźnej nocy. Dam znać.
-
Auto odebrane, świece wymienione. Stare świece (także NGK) - wszystkie miały czarne łby. Mechanika zdaniem jak najbardziej nadawały się do wymiany więc tak czy siak dobrze, że wymieniłem. Poza tym, pomalował mi tym bezbarwnym specyfikiem wszystkie cewki. Dla wszystkiego skasowałem błędy, wróciłem do domu i zobaczymy...
Teraz auto stoi sobie na mrozie pod blokiem. Rano będzie test, czy cokolwiek się poprawiło. Dam znać.
-
A więc dziś rano, po całej mroźnej nocy, auto zachowywało się wyraźnie lepiej. Tzn. przez pierwsze 2 minuty silnik owszem, zachowywał się dziwnie, nie pracował najlepiej, ale zmiana jest taka, że w odróżnieniu od sytuacji sprzed wymiany świec i "pomalowaniu" cewek:
1. dziś nie mrygała kontrolka "check-engine", a wcześniej mrygała
2. dziś nie było komunikatu na wyświetlaczu "cruise not available" i nie odcinało mocy po 3.000 obrotów
3. po przejechaniu kilkunastu km jedyny błąd, jaki pokazuje skaner to P0191, czyli to moje cholerne ciśnienie na listwie. Brak jest więc dziś błędów na temat wypadających zapłonów (misfire).
Zobaczymy, jak będzie dalej, ale na razie widzę poprawę.
-
Miałem misfire kiedyś i winowajcą były świece, bo po ich wymianie, błędu już nie wywalało. Podaj nazwę tego preparatu jeśli możesz.
-
Nie mam pojęcia co to jest. On to miał jednak nie w sprayu, tylko w takim plastikowym białym pojemniczku, bez napisów. Nie widziałem więc nazwy, nie wiem co to jest, ale jeśli podrążysz temat to pewnie jakiś mechanik będzie wiedział. Mogę tylko powiedzieć, że ma to kolor taki białawo-kremowy, po pomalowaniu jest podobno bezbarwne.
Przy okazji, poprzedni właściciel mojego Kota podobno wymieniał świece rok temu, a także jedną cewkę. Ciekawe na jak długo pomoże moja wymiana świec i pomalowanie cewek.
-
Niestety, wieczorkiem już był komunikat "cruise not available" i czasem migała kontrolka "check-engine". Skaner OBD pokazuje następujące błędy:
- P0300: jakoś nie sprawdziłem
- P0302: Cylinder 2 Misfire Detected
- P0304: Cylinder 4 Misfire Detected
- P0306: Cylinder 6 Misfire Detected
- P1314: nie wiem co to jest...
- P0191: to ciśnienie na listwie
Zastanawia mnie to, że wyskoczyły cylindy (wypadające zapłony) tylko z parzystymi numerami.
-
P1314 Misfire Rate Catalyst Damage Fault - Bank 2
ja bym mu sprawdzil jeszcze caly system podcisnieniowy, specjalnie bo masz problem tylko jak jest zimny (jak
jest cieply to jakas wadliwa uszczelka moze sie "uszczelniec") oraz masz problemy na bank 2, wiec to moze
byc uszczelka pod kolektorem ssacym. choc nadal nie wykluczam cewek.
Test dla P1314:
Remedy:
Switch off engine. Disconnect injector and coil harness multi plugs and go to step 1 of the test below.
Test:
1. Ensure the harness continuity injector pin 1 is correctly wired to PI 119/005. If this gives a positive result then go to step 2. If the circuit is open then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
2. Ensure the harness continuity in each injector pin 2 is correctly wired to GEMS ECM connection. If this gives a positive result go to step 3. If the circuit is open then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
3. Ensure the harness continuity from each coil pin 1 is correctly wired to GEMS ECM connection. If this gives a positive result then go to step 4. If the circuit is open then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
4. Ensure the harness continuity from each coil pin 1 is correctly wired to RS 001/010. If this gives a positive result then go to step 5. If the circuit is open then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
5. Ensure the harness insulation from each injector pin 1 is correctly wired to ground. If this gives a positive result then go to step 6. If it short circuits then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
6. Ensure the harness insulation from each injector pin 2 is correctly wired to ground. If this gives a positive result then go to step 7. If it short circuits then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
7. Ensure the harness insulation from each coil pin 1 is correctly wired to ground. If this gives a positive result then go to step 8. If it short circuits then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
8. Ensure the harness insulation coil from each pin 2 is correctly wired to ground. If this gives a positive result then go to step 9. If it short circuits then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
9. Check the voltage reading between each injector pin 2 connector and PI 119/005. If it reads 0V then go to step 10. If it reads Vbatt then find and correct the wiring fault, re-connect the harness and go to step 13.
10. Check the voltage reading of each injector pin 1 connector and PI 119/005. If it reads 0V then re-connect the harness and go to step 11. If the reading is Vbatt then find and correct the wiring fault, re-connect the harness, re-connect the injector, coil and harness and go to step 13.
11. Ensure the fuel pump pressure lies between 3 - 4 bar (absolute) and also that it changes with engine load. If this gives a positive result then go to step 12. If the pressure is out of range then correct and go to step 13.
12. Check to find out if the fault code for crankshaft position sensor has been recorded. If it has not then go to step 13. If it is faulty then correct and go to step 13.
13. Clear the fault. Then in order to check if the fault code has been cleared perform the service drive cycle. If this gives a positive result then stop. If the fault is still present then go to step 14.
14. Repeat the diagnostic procedure. If this now omits a positive result then stop.
-
A czy z tym moim problemem może się wiązać taka sprawa, że rano, po mroźnych nocach mam twardy pedał hamulca? Chodzi o to, że jak odpalę silnik, który kiepsko się telepie na mrozie, mam te wypadające zapłony to przez pierwsze minuty podczas jazdy pedał hamulca zachowuje się jakby nie miał wspomagania. Jest bardzo twardy i hamowanie jest bardzo słabe. Po jakimś czasie jazdy wraca do normy. Gdy jest ciepło, nie mam problemu. Dzieje się to tylko na początku rano, po mroźnej nocy.
Może te sprawy się łączą?
-
Wspomaganie ma związek z podciśnieniem, a podciśnienie z poprawną pracą silnika. Moim zdaniem - jak najbardziej ze sobą jest to powiązane.
-
Chyba trzeba będzie faktycznie poszukać w tym kierunku... sprawdzić system podciśnieniowy. Tylko chyba to nie takie proste. Znajomy może jutro będzie miał laptopa z programem do podłączenia się pod komputer to może pokaże coś więcej i bardziej szczegółowo niż prosty skaner OBD. Może to nas naprowadzi na coś.
-
Myślę, że przyczyną wszystkich kłopotów w tym samochodzie jest instalacja gazowa. Ja nim jeździłem na benzynie i nie miałem kłopotów o których teraz czytam. Świece były wymienione niespełna rok temu, NGK PTR 6 itd. przejechałem na nich może 7 tys.km. więc to nie mógł być kres ich żywota, chyba że wykończył je gaz. Nie wiem ile kilometrów przejechałeś od kupna, ale wymiana świec co 10-15 tys.km za 200 PLN (plus koszt wymiany, ja płaciłem drugie 200PLN) podważa sens posiadania samochodu. Obserwując Twoje perypetie z autem dochodzę do wniosku, że jeżeli chcesz dalej jeździć na gazie to musisz się udać do naprawdę porządnego gaziarza, głownie po to żeby samemu nie wpędzić w dodatkowe koszty związane z uszkodzeniem czegoś poważnego w aucie. Podobne kłopoty miał Van Max, niestety nie pisał jak to się skończyło, ale widziałem ostatnio na aukcji jego czerwonego X-typa.
-
Być może masz rację.
Czytałem też kiedyś Twojego posta, że miałeś w tym samochodzie rok temu podobne problemy i pomogło (?) wymiana świec i jednej cewki. Jak widać po roku i malutkim przebiegu wymieniłem w nim ponownie świece + malowanie cewek, ale nie pomogło. Twoje świece miały czarne łby.
Poranne problemy po odpaleniu mają miejsce, gdy auto pracuje jeszcze na benzynie, bo silnik jest zimny więc się jeszcze nie przełączył.
-> P1316: Komputer sterujący układem wtrysku - kody usterki zapamiętane (opis gdy skaner działa w trybie ogólnym) / Misfire rate above limit (opis gdy skaner działa w trybie szczegółowym - Jaguar).
-> Błędy zamrożone: P0003: Obwód sterowania regulatora ilości paliwa niska wartość.
-
Cewka którą wymieniłem miała uszkodzenie widoczne gołym okiem, miała lekko pogięty plastik obudowy (nadtopiona ?), natomiast świece które zostały zastąpione nowymi wyglądały bardzo dobrze. Zrobiłem tę wymianę żeby mieć czyste sumienie. Na początku wyjeździłem chyba dwa zbiorniki gazu i faktycznie były problemy podobne do Twoich, dlatego byłem u gazownika regulować mapy gazu włącznie z wymianą wszystkich filtrów. Potem już bez eksperymentów z gazem, na wiosnę wymiana świec i dopiero późnym latem kłopot "DSC system fault" i przy okazji prawie całkowita wymiana tylnego zawieszenia w Altamirze.
Dziwne jest jednak, że przy nowiutkich świecach rano nim trzęsie. Nie ma przecież możliwości ręcznego sterowania pracą silnika na linii benzyna - gaz.
-
Dziś mechanik wymienił mi czujnik temp. płynu chłodniczego, ponieważ wpadł na pomysł, że to on może być winny tym problemom (klekotanie rano, nagłe rzekome grzanie się na trasie). Zauważył, że stary czujnik, który był wkręcony jest nie od tego modelu, bo ma inną wtyczkę, a żeby dało się ją założyć to ktoś dorobił kabelkiem inną wtyczkę i tę właśnie podczepił do czujnika.
Wkręciliśmy nowy czyjnik i podłączyliśmy właściwą wtyczkę - na razie auto zachowuje się normalnie zarówno na benzynie, jak i na gazie. Zobaczymy, czy rano, po mroźnej nocy odpali i będzie chodzić ładnie, czy bez zmian.
Pytanie: czy po wymianie tego czujnika trzeba regulować cokolwiek w instalacji? To jest czujnik 2 pinowy, który chyba daje informację o temperaturze, ale też jaką dać dawkę paliwa?
-
Dziś inny warsztat postawił diagnozę: walnięty czujnik obrotów wałka rozrządu (inaczej czujnik pozycji wałka) od głowicy cylindrów 2, 4, 6.
Pytanie: który to czujnik, bo tam są dwa - jeden na górze i jeden z boku, nie wiadomo który jest od której głowicy, a ja potrzebuję od głowicy cylindrów 2, 4, 6.
Czy ktoś ma może numery tego czujnika? Ile to może kosztować? Czy są jakieś zamienniki, jakich firm? Może coś od Forda?
-
XR853846 http://www.jagspares.co.uk/manners/CarSecView.asp?CarSection=ELE&CarModel=XTYPE&perpage=10
-
A który to będzie czujnik - z góry czy ten z boku? Bo chodzi o głowicę od cylindrów 2, 4, 6.
-
Oto, co Serwis Jaguara napisał w mailu: "Czujnik położenia wałka rozrządu jest po jednym na głowice innych nie ma,
oba są takie same na jedną i na drugą głowice." Więc wychodzi na to, że czujnik z boku i ten z góry jest taki sam.
-
Czujnik lada chwila będę miał, wymienimy go z kumplem bo podobno to prosta sprawa i nie ma co jechać do warsztatu.
Pytania mam następujące:
1. Która głowica odpowiada za cylindry 2, 4, 6?
2. Który z dwóch takich samych czujników jest od głowicy od cylindrów 2, 4, 6?
3. Czy ktoś ma może jakieś rysunki, albo mógłby to dokładnie opisać jak dla laika, jak najbardziej precyzyjnie?
-
To tak lopatologiczne mysle ze wiecej nie trzeba, niech tylko ktos potwierdzi kolejnosc cylindrow bo ja do kona nie jestem pewny
-
zadek07 - dzięki za fotkę:)
Bardzo proszę jakiegoś miłego kolegę lub miłą koleżankę o potwierdzenie kolejności cylindrów (fotka zamieszczona przez kolegę w poście wyżej) - to dla mnie bardzo ważne.
Poza tym, to że chodzi o cylindry 2, 4, 6 wydedukowałem z tego, że moje wypadające zapłony (misfire) są pokazywane w ręcznym skanerze OBD jako błędy: P0302, P0304, P0306.
Mam nadzieję, że nie gadam głupot? To, że chodzi o czujnik stwierdził mechanik w warsztacie, mówi że diagnoza jest dla niego oczywista.
-
Bank 1 (cyl. 1, 3, 5) to tylny rzad, Bank 2 (cyl. 2, 4, 6) to rzad przedni w kierunku jazdy. Wszystko sie zgadza.
-
kogutki, a czy zadek07 dobrze zaznaczył na fotce czujniki (kolorem czerwonym)? Czy to także się zgadza?
Chłopaki, dzięki za rady:)
-
innych czujnikow tam nie ma
-
Moje pytanie dotyczyło znaków zapytania na rysunku:)
-
tak ktrek, dobrzy zadek to zaznaczyl. chyba nie chcesz wymieniec ten czujnik sam?
-
Spoko, wymieni mi to sąsiad, ja będę go wspierał mentalnie i dobrym słowem - podobno jest to prosta robota na 10-30 minut. Także chyba nie ma sensu jechać z tym do warsztatu.
-
Wymiana trwała 20 minut. Trwałaby krócej, ale silnik był gorący:) Nie resetowałem po tym kompa, chyba nie potrzeba, chociaż nie wiem. Skasowałem jedynie błędy skanerem OBD.
Będę obserwował, czy pojawią się te wypadające zapłony, jestem bardzo ciekawy i dam oczywiście znać. Miejmy nadzieję, że diagnoza była słuszna i że zostało to już naprawione.
-
Po 3 dniach mogę stwierdzić, że problem został rozwiązany.
-
ciesze sie ze moglem pomoc
-
nareszcie! :-yipee :-yipee
-
Wszystkim Wam bardzo dziękuję i sam się cieszę:)
Został mi tylko jeden problem... ostatni błąd: P0191. Ale i z tym się w końcu uporam, bo chęci i wolę mam. Jest determinacja, więc Kot będzie niedługo zdrów.
-
Niestety, wymiana czujnika położenia wałka rozrządu nic nie dała.
Następna diagnoza to była cewka na nr 6, która podobno powodowała wypadanie nie tylko 6, ale też 2 i 4. Wymieniłem cewkę (nowa w JLR kosztowała 250 zł). Też nie pomogło, bo mam błędy o wypadającym 2 i 6. Po weekendzie znowy jadę do warsztatu.
Walka z wypadającymi zapłonami trwa więc w najlepsze. Czy może być winna instalacja gazowa? Wiem, że to się dzieje na benzynie, zanim się przełączy na LPG, ale może to wina gazu?
-
- P0300:
- P0302: Cylinder 2 Misfire Detected
- P0304: Cylinder 4 Misfire Detected
- P0306: Cylinder 6 Misfire Detected
- P1314: Misfire Rate Catalyst Damage Fault - Bank 2
- P0191: to ciśnienie na listwie
Wymieniałem już czujnik położenia wałka, cewkę (na cyl. nr 6) i nic. Auto stoi teraz w warsztacie, nie mam pomysłu. Help...
-
P0300: Random Cylinder Misfire
Sprawdź dokładnie układ ssący oraz wszystkie wężyki podciśnienia nie koniecznie przy samym kolektorze.
-
Mogę dodać, że nawet jak nie mam akurat wypadających zapłonów to wydaje się, że silnik często pracuje na biegu jałowym (P lub N) dosyć nierówno, jakby obroty czasem zafalowały.
-
no nie, a juz myslalem ze po klopocie. ty to nie masz latwy z kotem ktr.
ja widze 3 mozliwosci:
1. to co pisal moryc i co byly spekulowany juz wczesniej: uklad podcisnienia
2. za wysokie cisnienie paliwo moze byc odpowiedzialny za niewypale. w JTIS pod bledem P0300 jest to podany
jako mozliwa przyczyna (cisnienie za niskie/za wysokie)
3. uszczelka pod glowica
-
Jeśli punkt 2 byłby powodem (ciśnienie paliwa) to co jest w takim razie powodem punktu 2? Co sprawia, że jest złe ciśnienie (P0191)? Mam emulator ciśnienia paliwa, który jak widać nie zdaje egzaminu. Trzeba postawić dobrą diagnozę odnośnie źródła problemu, ale jeszcze nikomu się to nie udało.
-
z jakiego powodu powstaje niewypal? - 3 mozliwosci:
1. problem z iskra (cewka, swieca) - to chyba sprawdziles
2. zla mieszanka benzyny (a tu wchodzi w gre za wysokie cisnienie, sprawdz/wymien pompe oraz uklad podcisniena)
3. brak kompressji (uszczelka pod glowica) - sprawdz kompresje
jak rozumiem ten "emulatorek" dziala wylacznie jak wlaczysz gaz, a ty masz problemu na benzynie, tak?
za nieodpowiednie cisnienie jest odpowiedzialna pompa, nie ma jak regulowac cisnienie.
-
O 7 rano daję auto do warsztatu na wymianę pompy paliwa - zobaczymy... Pompę kupiłem już jakiś czas temu, używaną, z auta, w którym nie było gazu. Kto wie, może w końcu to będzie to. A jeśli nie to walka będzie trwała dalej, aż do zwycięstwa.
-
ktr, trzymam kciuki za Twoją walke bo u mnie sa praktycznie identyczne obiawy... jeszcze do tematu nie podchodzilem bo czasu nie mam i narazie zagryzam zeby i do przodu....
-
Nie wiem jak walka z wymianą pompy, ale dzwonili z warsztatu, że mam zepsuty... alternator. Dali do naprawy, może dziś będzie. Facet powiedział, że miałem ładowanie między 8 a 20. Być może to jest źródło moich problemów.
Swoją drogą, czasem się zdarzało, że jak odpaliłem auto, miałem te wypadające zapłony i światła (reflektory) raz przygasały a raz świeciły mocniej, tak przez chwilę. Kto wie, może to się ze sobą łączy? Poza tym ostatnio zawiódł mnie akumulator, musiałem odpalać z kabli a później go ładowałem prostownikiem.
-
nie wykluczony ze to jest przyczyna - jezeli zaplon odtrzyma za maly prad, cewki nie w stanie generowac
odpowiedni prad na iskre. a jezeli jest wieksze napiecie, to i pompa paliwowa pracuje "mocniej" niz powinna.
miejmy nadzeje ze nic w elektronike sie nie zepsol przez 8-20 voltow w systemie.
-
Porcja nowych ciekawych informacji. Byłem w warsztacie, zastanawiałem się czy wymienić pompę paliwa, ale w końcu tego nie zrobiłem. Za to... wyszło, że miałem zepsuty alternator (ładował między 8 a 20v) i zepsuty akumulator (zwarcie na jednej celi).
Teraz mam naprawiony (regenerowany) alternator i nowy akumulator. Zrobiłem dziś 40 km wyłącznie na benzynie i o dziwo nie zaświecił się check, nie ma żadnych błędów, nawet tego P0191 (ciśnienie na listwie). Dziwne tylko, że cały czas jest to P1000 pomimo przejechania około 40 km (myślałem, że zniknie lub zmieni się w coś innego).
Jutro pojeżdżę na gazie - zobaczymy. Jestem ciekawy, czy wyskoczą jakieś błędy...
W każdym razie mechanik (to nie jest zakład gazowniczy) powiedział, że teraz na benzynie jest OK, ale abym podjechał do gazownika bo wg niego na gazie ładowanie trochę faluje i silnik nie chodzi tak równo jak na benzynie. Na benzynie ładowanie nie faluje i silnik pracuje dobrze. Mechanik powiedział też coś, że pod 6 wtryskiwaczem jest podpięta "elektryka" od gazu, jakaś wiązka i jemu się to trochę nie podoba - nie wiem o co chodzi.
Wg warsztatu zepsuty alternator mógł zepsuć także akumulator. Wg nich te sprawy mogły powodować moje wypadanie zapłonów - zobaczymy, czy teraz już się nie pojawią. Wg nich te problemy mogły też powodować błąd o złym ciśnieniu na listwie. Ja się nie znam, mogę tylko powiedzieć, że gdy miałem te wypadanie zapłonów to faktycznie oświetlenie czasem przygasało i po chwili świeciło mocniej, poza tym ostatnio akumulator mnie zawiódł i musiałem odpalać z kabli i później ładować go prostownikiem.
-
Dziś przejechałem 2 km na gazie i zapalił się check oraz wyskoczył błąd P0191 (ciśnienie na listwie). Nie było wypadających zapłonów. Wydaje mi się, że silnik na gazie nie pracuje tak idealnie równo jak na benzynie. Przełączyłem więc na benzynę i skkasowałem błędy, na razie będę jeździł na benzynie. Mam nadzieję, że tak jak podczas wczorajszego benzynowego testu błędy nie będą się pojawiać, ani check się nie zaświeci.
Muszę podjechać do gazownika.
Czy macie jakieś pomysły, o co może chodzić?
-
Po skasowaniu błędów, przełączeniu na benzynę i zrobieniu ponad 20 km nie zaświecił się check ani nie pokazały żadne błędy. Czyli ewidentnie coś jest źle wyłącznie na gazie bo na gazie:
- wyskakuje P0191
- silnik nie pracuje tak idealnie równo
- podobno faluje ładowanie (tego nie miałem jak sam sprawdzić więc wierzę mechanikowi na słowo)
W przyszłym tygodniu podjadę do gazownika, ale chętnie poznałbym Wasze zdanie i pomysły.
-
sprawdziliśmy z kolegą z forum LPG i wygląda na to, że emulator AEB jest dobrze podłączony. Także teaz, że źle wpięty nie ma zastosowania.
-
Kiedyś myślałem o montażu gazu w benzynie ale właśnie z takich powodów ,wole płacić więcej za paliwo ,hm życzę szybkiego rozwiązania problemu
-
Więc zrobiliśmy pomiar ciśnienia. Na benzynie ciśnienie paliwa jest mniej więcej w zakresie 375 - 430 kPa. Na gazie jest stałe 340 kPa (to jest działanie mojego emulatora ciśnienia paliwa). Jak widać, chociaż niby dedykowany do tego modelu emuluje za niskie ciśnienie i zapewne to jest przyczyna wyskakującego błędu P0191 i przez to kontrolki check-engine.
-
W końcu się udało.
Problemy z gazem minęły, teraz nie mam już błędów ani związanych z bogatą/ubogą mieszanką, ani związanych z ciśnieniem paliwa:) Pomógł mechaniczny powrót paliwa, który automatycznie działa (paliwo wraca do zbiornika) gdy auto jedzie na LPG, a nie działa (jest wyłączony) gdy auto pracuje na LPG. To sprawdzone u mnie rozwiązanie, które jako jedyne działa. Żaden emulator nie pomaga. Żaden.