FORUM JAGUAR CLUB POLAND FOUNDATION
Dział Techniczny => XJ-40, XJ-81 (1986-1994) => Wątek zaczęty przez: G@briel w Sierpień 24, 2008, 13:25:04 pm
-
Od kilku tygodni coraz trudniej jest przekrecic kluczyk w lewo w drzwiach kierowcy aby otworzyc wszystkie zamki, a teraz juz wogole sie nie da. Czy ktos wie czy to poprostu kwestia nasmarowania, czy to jeden z powszechnych problemow z zamkami w tym modelu? : /
-
powiem tylko ze mam dokladnie ten sam problem a jeszcze nie zdazylem sprawdzic w czym
dokladnie problem. ja otwieram od stronke pasazera (90 daimler xj40) ....
smarowanie nie pomagalo narazie. jak cos wiecej wiem napewno poinformuje. jak masz
copilotka to i tak bedzie bardzej kulturalniej jak otwierasz najpierw drzwi po drugie
strone :-V
-
w 1990 roku wprowadzono nowy typ kluczy w skrocie Tebi maja osiem naciec trzech rozmiarow (jaguar serwis powinien miec numery kluczy (8 numerow czytanych od konca)
najczesciej problemem jest starty klucz. ale po pewnym czasie klucz psuje zamek i koniec (mozna kupic wklad do zamka jak i zaorderowac nowy klucz ale zycze szczescia temu ktory zlozy i zamek bedzie dzialal.
Najpierw radze wymienic klucz przez osoby ktore maja maszynke do ciecia Tebi.
-
Problem u mnie napewno jest z zamkiem, a nie z kluczem, poniewaz klucz dziala bez problemu w drugich drzwiach. Jak moge wymienic zamek a klucza nie wymieniac? Czy nie bede musial wymienic obu stron? :-zly
-
Zasyfiały zamek ja miałem ten problem , dobry odrdzewiacz i sprezone powietrze rozwiaze ten problem. pozdrawiam :-W
-
Nie wiem jak to jest w Jaguarach, ale w innym samochodzie miałem tak z zamkiem od bagażnika - okazało się, że poluzowaly się linki od zamka
-
w kotach raczej problem tkwi w wycierającyh sie kluczykach co sie poźniej objawia tym iz auto mozemy tylko zamknąć a juz otworzyć nieda rady-taka konstrukcja jest własnie zamków fordowskich i jak ktos ma np przebieg koło 300 tys km zrobiony raczej w miejskich wrunkach gdzie czesto sie wkłada i wyjmuje kluczyk (otwieranie drzwi,uruchamianie auta),to skutkuje to tym iz wzorek na kluczyka sie zetrze w koncu.
najszczersza prawda, ale jak chcesz miec jeden kluczyk do wszystkiego to musisz wymienic wkładki w obojgu drzwiach klapie bagażnika i stacyjkę.najtaniej jednak będzie dorobic do centrala pilota i problem otwierania zniknie.
-
w kotach raczej problem tkwi w wycierającyh sie kluczykach co sie poźniej objawia tym iz auto mozemy tylko zamknąć a juz otworzyć nieda rady-taka konstrukcja jest własnie zamków fordowskich i jak ktos ma np przebieg koło 300 tys km zrobiony raczej w miejskich wrunkach gdzie czesto sie wkłada i wyjmuje kluczyk (otwieranie drzwi,uruchamianie auta),to skutkuje to tym iz wzorek na kluczyka sie zetrze w koncu.
najszczersza prawda, ale jak chcesz miec jeden kluczyk do wszystkiego to musisz wymienic wkładki w obojgu drzwiach klapie bagażnika i stacyjkę.najtaniej jednak będzie dorobic do centrala pilota i problem otwierania zniknie.
+ zamek od schowka
co do pilota to życzę szczęścia widziałem już parę super wyjaranych bodyproców po takiej akcji. Generalnie to chyba najłatwiej jest dorobić klucz. Nie kosztuje to sporo a doświadczenia wiem, że pomaga
-
ale zycze szczescia temu ktory zlozy i zamek bedzie dzialal.
Rozłożenie i złozenie zamka to wcale nie jest skomplikowana sprawa, ja u siebie rozebrałem zamek wyczyściłem, nasmarowałem i złożyłem i dziala elegancko, lekko i gładko chodzi.
-
dokładnie optre ma racje ja dokonałem takiego zabiegu i jest GIT! :-za