Autor Wątek: Akumulator  (Przeczytany 5932 razy)

Offline Jacatu

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 221
Akumulator
« dnia: Marzec 09, 2010, 09:16:23 am »
Czy to możliwe , że po 7 latach akumulator w kocie zupełnie może zdechnąć ? Fakt całą zimę Jaguś przespał w garażu było mu ciepło pod kocykami.Przy próbie uruchomienia  nie dawał absolutnie żadnych znaków życia.A moze to jakaś powiązana sprawa.Po książkowym  ładowaniu prostownikiem sytuacja się powtórzyła.Może ktoś ma wiedzę ,czy wystarczy podłączyć baterię nową , a może potrzebne są jakieś czary mary z komputerem programowanie itd.Będę wdzięczny za info.PZDR. :-thank
S-type 2,5 ***** XJ-S H.E. V12* **XJ350***XJ358***XJS Cabrio 4,0***

donjaguar

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 09, 2010, 09:34:36 am »
a zapalaja sie kontrolki bo to aby caly padl to cos nie tak przeczysc klemy a prostownik odpowiedni parametrami do tego akumulatora aby go ladowac a niemasz mozliwosci sprawdzic w jakiej kondycji jest elektrolit w akumulatorku bo jak zaslaby to trzeba go uzupelnic moj kot stoi zima na powietrzu i w snieg i w deszcz i mruczy od pierwszego pstrykniecia a akumulator ma 10lat chyba ze masz gdzies zwarcie to moze wtedy chyba siadac

Offline Jacatu

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 221
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 09, 2010, 13:29:37 pm »
Kontrolki nie świeca się ani troszkę - ciemnica po prostu.Próbowałem odpalić kota od cytryny ,ale nic z tego.Wezmę lawetę .Dzięki .PZDR.
S-type 2,5 ***** XJ-S H.E. V12* **XJ350***XJ358***XJS Cabrio 4,0***

qbaty

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 09, 2010, 13:36:12 pm »
http://www.tas-moto.org/motoryzacja-305.html

Oznaki śmierci akumulatora ołowiowego

Ileż to już razy zdarzyło się nam, że spiesząc się rano do pracy czy szkoły wsiadamy do auta, przekręcamy kluczyk w stacyjce i nic się nie dzieje - silnik nie startuje!!! Przyczyną takiego stanu rzeczy często bywa niesprawny akumulator. Ale jak poznać, że akumulator jest "martwy"?

Możliwe przypadki:

    * śmierć kliniczna - napięcie akumulatora 12 V spada poniżej 10,2 V; reanimacja jest bardzo trudna: płukanie osadu, wymiana elektrolitu, głębokie ładowanie
    * śmierć przez zasiarczenie - napięcie akumulatora 12 V spada poniżej 9,1 V - to już jest koniec
    * śmierć ze starości - gdy czas użytkowania akumulatora przekracza 5 lat - to tak jakby człowiek żył ponad 100 lat
    * śmierć z pragnienia- elektrolit nie przykrywa całkowicie płyt; sytuacja często spotykana w akumulatorach bezobsługowych; reanimacja: uzupełnić wodę destylowaną, głębokie ładowanie
    * nie ma sygnałów życia - całkowity brak napięcia, prawdopodobnie urwał się jeden z przewodów pomiędzy ogniwami
    * śmierć przez zagłodzenie- gdy gęstość elektrolitu spada poniżej 1,1 g/cm3
    * śmierć z obżarstwa- obudowa akumulatora jest spęczniała - dzieje się tak wtedy, gdy pracował on przy zbyt dużym napięciu

Jeśli zaobserwujesz którykolwiek z przedstawionych powyżej symptomów - reaguj szybko albo zaplanuj zakup nowego akumulatora.

Offline Jacatu

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 221
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 09, 2010, 14:03:12 pm »
Pięknie to opisałeś qbaty,rzekłbym naukowo  :-R. Niewątpliwie umarł to fakt , tylko czy po włożeniu nowego odpali , czy będzie trzeba programować komputer.Może pytanie do mądrych nie należy , nie jestem technokratą.
S-type 2,5 ***** XJ-S H.E. V12* **XJ350***XJ358***XJS Cabrio 4,0***

qbaty

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 09, 2010, 14:22:49 pm »
Po pierwsze primo - to nie ja jestem autorem tego tekstu, źródło podałem na górze ;)
Po drugie primo - jedyne co prawdopodobnie będzie wymagało "programowania" to radio (kod).

adam74

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 09, 2010, 14:47:04 pm »
Włóż nowy aku - pozostanie Tobie do wbicia kod (trzeba go pozyskać od dealera na podstawie VIN)

reszta działa bez problemów

Offline Jacatu

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 221
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 09, 2010, 14:55:07 pm »
Dzięki za info . Do zobaczenia w Katowicach. :-A
S-type 2,5 ***** XJ-S H.E. V12* **XJ350***XJ358***XJS Cabrio 4,0***

donjaguar

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 09, 2010, 15:14:10 pm »
jezeli zadna kontrolka sie nawet troszeczke nie pali to nie jest wina akumulatora predzej przewod wysokiego napiecia jest cos nie tak lub sprawdz i przeczysc klemy ,,,niewiem moze zle teraz doradze ale tam gdzies jest bezpiecznik ktory zabespiecza przed tym aby akumulator jak bys zrobil przez przypadek zwarcie nie wywalil ci komputera radze sie upewnic moze do serwisu zadzwon i zapytaj albo sprawdz w ksiazce,,,chetnie bym u siebie zaczol tego szukac ale zaraz mam pilny wyjazd do wawy i nie bedzie czasu aby to sprawdzic jutro owszem,,,

donjaguar

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 09, 2010, 15:30:18 pm »
acha jeszcze jedno jak go przed zima stawiales do cieplego pomieszczenia wszystko bylo ok a teraz jest be to nie bedzie akumulator ,,,powiem ciekawostke ogladalem jaguara w niemczech szwab w nieogrzewanym pomieszczeniu trzymal pod plandekom zakurzonego  jaga ktory 3,5roku nie byl dotykany i odziwo po zdjeciu plandeki i otwarciu zasiadlem za sterami i autko odpalilo od 1 pstrykniecia tez mnie to zaskoczylo a warstwa kurzu na plandece swiadczylo otym iz prawde mowil ze tyle lat nawet nie byl odpalany,,,radze dobrze sprawdzic zanim wezwiesz lawete bo elektryk moze niezle cie wydoic za niewiedze,,,a poco lepiej za te pieniadze kota troche przegonic po polsce aby wyplul z siebie co niezdrowe i zalapal troche kondycji hahaha

robertth

  • Gość
Odp: Akumulator
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 09, 2010, 18:02:11 pm »
Jeśli samochód nie był odpalany przez dłuższy czas, to akumulator może rozładować nawet migającą dioda od alarmu.
;)
Auto gdy jest zgaszone to i tak pobiera minimalną ilość prądu, co powoduje z dłuższym czasem rozładowanie akumulatora.