Witam wszystkich forumowiczow
Zaczne moze od przedstawienia sie - Rafal, mieszkam za granica i swoja przygode z jaguarem zaczalem od x type , a obecnie posiadam 3 s type i xj8. To tyle w skrocie.
Porada ktorej potrzebuje dotyczy rozrzadu w silniku 3.2 v8 z drugiej polowy 2000 roku.
Auto zakupilem z klekoczacym lancuchem na prawej glowicy , wymienilem napinacze na 3 generacji metalowe, poszedlem przy tym na skroty i napinacze zostaly podmienione bez rozpinania rozrzadu a wyjety zostal jedynie walek rozrzadu.
Po wymianie napinaczy , oleju i filtrow dilnik przestal klekotac i chodzil ladnie i rownomiernie.
Niestety z powodu braku doswiadczenia z tymi silnikami doprowadzilem do zalania paliwem i dopiero po kilku probach odpalenia udalo sie, silnik zostal rozgrzany i zgaszony. Odpalal normalnie od tej pory mozna powoedziec "od kopa" .
Niestety po zalaniu lancuch lewej glowicy zaczal strasznie tluc.
Wykonalem kolejna wymiane oleju i filtra ale niestety nie rozwiazalo to problemu. Auto jest bardzo ladne i nie chcialbym przeznaczyc go do rozbiorki na czesci. Auto ma obecnie przejechane 130k.
Czy ktos spotkal sie z takim problemem moze w przeszlosci i moglby udzielic wskazowek gdzie szukac powodu klekotania. Wg mnie podstawow przyczyny moga bucnastepukace:
1. Wadliwy napinacz
2. Niewystarczajace cisnienie oleju
3. Zle ustawiony rozrzad - jest jak fabryka zrobila nic jie ruszane ale moze trzeba zluzowac kolo zebate na walku odbezpieczyc napinacz i dopiero potem dokrecic aby zapewnic rozlozenie napiecia czy to nie manznaczenia?
4. Za rzadki olej 5w40
Uprzejmie prosze o pomoc z gory dziekuje
Pozdrawiam