No właśnie - po zgłębieniu tematu okazało się, że tak ja piszesz - sprawa jest ciężka.
Do wymiany rozrządu w X300 trzeba zdjąć:
- miskę olejową - a żeby ją zdjąć to trzeba albo zrzucić przednie zawieszenie albo unieść silnik
- pokrywę zaworów,
- przednia pokrywę rozrządu - przy jej zdejmowaniu jest spore ryzyko uszkodzenia uszczelki głowicy, więc lepiej zrobić kompleksowo i rozrząd, i głowicę, i zawory...
A temat się wziął z tego, że przy uruchamianiu silnika (po dłuższym postoju) grzechocze mi łańcuch. Dopóki nie byłem świadomy powyższych komplikacji, to chciałem zrobić to kompleksowo. Ale teraz już mi się nie chce
i liczę na to, że wymiana samego napinacza (część nr NBC2031AA, mocowany na 2 śruby, podobno 15 minut roboty) rozwiąże mój problem