U mnie było to samo co Qbatego, luz poziomy na tulejach trzymających całą przekładnie kierowniczą.
Mój mechanik pomiędzy jedno mocowanie a kołnierz tulei maglownicy założył 8mm ( bo tyle było luzu po 4 mm z każdej ze stron) pierścien i ściagnał na śrubach mocujacych. Teraz wszysto jest idelanie spasowane, jedynie poźniej trzeba było przekręcić koło kierownicy. Wyciagnąc maksymalnie kierownice, odłączyć akumulator, odkrecić dolną osłone (dwa wkrety), potem kierownica o 45 stopni i dwa torxy mocujące poduszke, odłączyć poduszke i na klucz 17 odkręcic śrube mocującą koło kierownicy. Zanim zdejmiemy warto zaznaczyć flamastrem położenie kierownicy, by przesunąć ją o odpowiedni kąt, tak by dwa razy nie rozkręcać. Zmontować w odwrotnej kolejności. I pamiętać o kodzie do radia.