Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
średnie spalanie 11 litrów w 2.0 TDi ?
kolka:
stara konstrukcja 2.0 tdci musi trochę spalić i do tego 1.5t
Innowierca:
Ale Panowie, to nie jest normalne. Stary nie oznacza zły, mniej dopracowany itd. Mam Volvo z silnikiem VW 2.5tdi R5 które było montowane już w Audi 100/A6 bodajże w 1995r. Ten samochód waży 1680kg i spala średnio 8-9L na odcinkach około 10-20km ZIMĄ. Latem udało mi się przy w miarę dynamicznej jeździe zejść do 6.5 w cyklu mieszanym. Kiedyś znajomy miał problem z Suzuki SX4. Spalało mu po 14 litrów w mieście. Śmiał się, że w ciągu 12tys km, jakie nim zrobił od nowości 8 było do serwisu. Okazało się, że winny był FAP. Oczywiście tutaj go nie mamy, ale mówię to jako taką ciekawostkę. Według mnie powinieneś jechać do jakiegoś serwisu Jaga i dowiedzieć się, o co biega...
artleks:
moje zużycie (jeżdzę spokojnie) obecnie (od ostatniego tankowania tydzień temu) 7.2 litra. Miasto 60% ( z czego ok. 30% w korkach) 40% poza miastem. 11 litrów to zdecydowanie za dużo :-W
qbaty:
A ja cały czas będę się upierał, że przy sprawnym termostacie temperatura silnika nie powinna spadać podczas jazdy - owszem w skrajnych warunkach może się długo rozgrzewać, ale spadać nie powinna, bo to oznacza otwarty termostat. A sprawny termostat powinien się otworzyć dopiero w okolicach 90 stopni.
Nasz kolega, blackyR, miał to samo - samochód się nie nagrzewał, palił jak smok i do tego kopcił - z tego co wiem to dopiero druga wymiana termostatu pomogła i wszystko wróciło do normy.
Masz jeszcze stary termostat ?? Jeśli tak to wrzuć go do garnka z wodą i zacznij podgrzewać - powinien się zacząć otwierać praktycznie przy prawie wrzącej wodzie. Jeśli wcześniej - to znaczy, że był walnięty (no chyba, że w temperaturze pokojowej jest już otwarty, to możesz sobie odpuścić test). A jeśli po wymianie samochód (nie)grzeje się tak samo, to znaczy, że nowy termostat też jest walnięty.
vonKohler:
Jak juz wymieniełem termostaty to pozostaje mi sprawdzić czy spalanie spadło.
Temperatura jest taka jak poprzednio, ale moze nie bedzie bardziej spadać na postoju..
Zatankuję jutro do pełna i po kilku dniach się okaże..
Mam stosunkowo cięzką nogę.. :-wstyd więc nie spodziewam się poprawy..przynajmniej w miescie.
Na trasie musi być inaczej bo jak go kupowałem to spalił mi średnio 7L (Wawa-Wroc). Zauważyłem ze jak go cisne to ma własciwą temperaturę...tez i moze wtedy mniej pali..
Termostaty mechanikowi zostawiłem.
Nowe są po 80 pln, w sieci mozna kupić po 40, a za moje uzywane pewnie po 10 złotych bym dostał..
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej