Problem z alarmem, pilotem a może centralnym zamkiem ?

[Buras]

Witam

Mam pierwsze pytanie
Od dłuższego już czasu nie mogę zamknąć samochodu z kluczyka (myślałem, że może jednak po czasie samo się naprawi).
Z pilota mogę otworzyć drzwi, zapalić światła, otworzyć klapę ale zamknąć się nie da.
Zamykając kluczykiem lub próbując pilotem - klakson dwa razy daje sygnał a światła mrugają 5.

Jakieś pomysły.

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam.

[Luqasek]

W drzwiach i w bagażniku są czujniki, czy są one zamknięte, zazwyczaj w postaci zwykłych wyłączników. Może któryś z nich nie działa, auto myśli, że drzwi lub bagażnik są otwarte i to dlatego? Tak zgaduję, bo na X-type się nie znam. Pozdrawiam

[sebus34]

jeżeli kierunkowskazy mrugną pięc razy to znaczy ze alarm pracuje w trybie awaryjnym masz uszkodzony jakis podzespół.
Jak zamkniesz z kluczyka to alarm sie uzbroi ? nie powinien !
Otwórz okno zamknij samochód kluczykiem i po jakiejś chwili zobacz czy mruga lampka alarmu jak tak to alarm sie uzbroił włóż ręke przez wcześniej otwarta szybę i rusz ręką alarm sie powinien włączyć
czy wyłączniki krańcowe są sprawne?

[sebus34]

w tym przypadku piknął by dwa razy i kierunkowskazy by migneły dwa razy a pięć razy mruga jak jest coś nie tak z alarmem

[Huckleberry]

Zacznij od przeprogramowania pilota:

1. Wsadź klucz do stacyjki.
2. Przekręć do pozycji "I"
3. Przekręć do pozycji "II" i z powrotem do "I" cztery razy.
4. Alarm trąbnie raz.
5. Wyciągnij klucz ze stacyjki.
6. Wciśnij guzik pilota (obojętnie który), jedno trąbnięcie potwierdzi, że jest OK.
7. Można zamykać z pilota.

Inny problem to zabrudzona zapadka klucza w stacyjce, czasami się nie domknie. Proponuję po kropelce oleju maszynowego w każdy zameczek, łącznie z mechanizmem bagażnika.

[Buras]

Hej

Dzięki za pomoc. Już umiem programować kluczyk
Niestety dalej jest to samo i na dodatek drugi kluczyk teraz nie działa - tak sobie główkuję, że jego też trzeba zaprogramować, ale czy wtedy ten pierwszy będzie działał ??
Umieszczę zdjęcie zapadki to ocenicie czy jest ok dla mnie wygląda ciągle tak samo, ale nigdy się skrupulatnie nie przyglądałem.

Pozdrawiam.