Szukam Jaguarka X300, X308 z roczników 96-99. Chciałbym dać za niego nie więcej niż 25-30 tys. z pewnym marginesem na wypadek jakiejś superokazji. Cena jest istotna, choć nie najistotniejsza. W tych sprawach nie lubię ryzyka, dlatego najchętniej kupiłbym od pierwszego właściciela, albo od kogoś zaufanego, nieanonimowego, najlepiej jakiegoś jaguaromaniaka.
Ma to być drugi samochód w rodzinie, robiący przebiegi roczne nie więcej niż 10 tys. km. Służyć ma głównie na weekendowe i wakacyjne wypady, czasem do dojazdów do pracy, a czasem się kogoś z rodziny na ślub zawiezie
Słowem raczej piękny przedmiot do pielęgnacji i pieszczenia niż codzienne narzędzie pracy.
Gdybyście mieli jakieś ciekawe namiary, dajcie cynk