Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

Kapeć.

<< < (2/2)

Whisnia:
ja cztery lata temu byłem zmusozny jeździć na dojazdówce  (nie w jagu) przez tydzien (wówczas jakieś 100km) maksymalnie wyciągąlem 100km/h (więcej się bałem  ;D), a każdy ostrzejszy zakręt to była przygoda. Mam to koło do dziś), ale w ten tydzień jady straaaasznie wyłysiało. W Jagu bym chyba tak nie próbował...

Huckleberry:
Whiśnia, masz rację. Jutro wymienię ją na jakiś najtańszy Ceat Tornado a za tydzień dojadą kurierem moje Pirelki.

Whisnia:
Ceaty mam w samochodzie, kórym jeżdżę na ryby  :) (Toledo '94) dają radę

Huckleberry:
Yo,
Dzielna załoga KwikFit z Ipswich dzisiaj w 15 minut wstawiła mi nową Pirelkę P-Zero w miejsce dziurawej i łysawej. W styczniu dokupię 3 pozostałe i będzie git. Szkoda że cena wynosi 170 funtów za sztuke. No ale co jakość to jakość. Pozdrawiam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej