Ja z IKSA przesiadłem się do ESKI
X był krótko - bo raptem pól roku, ale - autko sprawowało się super, jednak przy moim wzroście i masie miałem niewiele miejsca, a pasażer za mną raczej miał go bardzo symbolicznie.
Mogę polecić jako auto bezpieczne mój przeszedł uderzenie z przodu i z tyłu - 3 osoby wyszły bez draśnięcia, zaś kolegi OSKIEGO po dachu przy nadmiernej prędkości ocaliło mu głowę - skończyło się na ogólnych potłuczeniach.
Przyspieszenie i trzymanie się drogi - super. Dodam, ze jeździłem 2,5l z automatem i napędem na wszystkie koła.