Autor Wątek: Silnik 4.0L - dymienie po starcie  (Przeczytany 3549 razy)

Hornet

  • Gość
Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« dnia: Sierpień 06, 2009, 09:49:08 am »
Witam
Po wielu walkach z wnętrzem Jaga (po hmmm wypadku blacharzy) samochód jezdzi. Jednak po uruchomieniu silnika - ło matko - puści dymek. Tyle że to chmura jak z wytwornicy dymu w jakimś BWP.Tylko moment i potem spokój. Znaczy sie gumki na prowadnicach już nie istnieją lub nie są gumkami już.
I teraz:
Jak rozumiem z powodu budowy głowicy Jaga nie ma możliwości bezbolesnej wymiany samych uszczelniaczy. Co może jeszcze wyjść, bo jak rozumiem potrzebny zestaw to uszczelki głowicy i komplet śrub. Czego sie spodziewac? Czy myślący mechanik który po raz 1 zabierze sie do tego silnika da rade? Pewnie o przybliżony koszt (Wrocław) robocizny nie ma sie co pytać? A może ktoś zna kogoś z Wrocławia i obedzie sie bez eksperymentów.
pozdrawiam i z góry dzięki za jakieś info
Hornet

Hornet

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 06, 2009, 11:05:57 am »
Tak, to 2 opcja..tyle że jak zrobie - wiem co mam. Jak założe inny silnik to pozostaje niewiadoma jakaś zawsze.

Offline kogutki

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 9.005
  • free milk for free cats
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 06, 2009, 18:06:50 pm »
jezeli masz pewnosc, ze to naprawde tylko uszczelniacy to chyba jest na to sposob. ale jak radzio
slusznie pisal, to takze moga byc piersceni.

peres20

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 06, 2009, 19:13:14 pm »
witam u mnie tez jest ten objaw zawsze rano , ale ja sie tym nie przejmuje bo to w koncu 4.0
mnie tam silnik loto dosłownie nie moge złego słowa powiedziec i nawet przestał olej brac znaczaco. .
Słuchaj do klep trohe kasy jeszcze i zrób cala głowice. :-za. pozdrawiam :-V

Hornet

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 06, 2009, 21:16:18 pm »
Taaaaa. Rozumiem to wszystko. Z jednej strony można sprawdzic kompresje. Ale... jezeli leje sie olej przez uszczelniacze to olej na pierscieniach ładnie nam kompresje utrzyma:). Jestem swiadomy, że może wyjsc kilka rzeczy poza uszczelniaczami.
peres20: Ależ jak już robić to całą "czapke". Tego się już nauczyłem przy innych samochodach.
_radzio1: jak rozumiem "kilka" rzeczy przy przekładce z x300 silnika by mnie nie omineło

Chris

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 07, 2009, 18:18:46 pm »
Witam. u mnie jest dosłownie to samo,czyli po starcie przez chwilę dymi ale zaraz potem z rur leci tylko para,na rancie rur  tworzą się małe kropelki (przez kilka minut) po skropleniu delikatnie kapią  na ziemię i nie  jest to nic strasznego ani dziwnego (auto nie bierze oleju!) nie przejmój się i zaobserwuj czy coś się nie dzieje z olejem(braki) ....no ale zawsze można wymienić silnik jak masz na to ochotę i trochę zbędnej kasy.....pzdr.Chris.

peres20

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 08, 2009, 23:02:05 pm »
Chris ma racje to nie jest nic złego pamietajmy ze jaguar ma wielkie silniki i jezdzimy na zadszych obecnie olejach niz w tamtych czasach tzn lepszej jakosci. ja tam sie tym nie przejmuje wcale, jak zacznie sie cos dziac to sobie zrobie głowice , ale narazie?... nie mam zamiaru :-V. pozdrawiam.

Offline katar83

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.030
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 16, 2009, 02:27:27 am »
Witam. Te dymienie to wina uszczelniaczy. W zasadzie to caly dzien pracy jak bedziesz mial kogos do pomocy i bedzie Ci zalezec na zrobieniu tego. Nie jestem zadnym mechanikiem ale po pol roku z XJ40 znam chyba kazda srubke w tym aucie i poskladalbym go z zamknietymi oczyma.
Haynes i zestaw kluczy i mozna rozebrac silnik na czesci pierwsze. Nigdy wczesniej nie rozbieralem zadnego silnika a w swoim xj40 wymienilem uszczelke w ciagu okolo 12 godzin.
Piekny silnik.

peres20

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 16, 2009, 10:27:28 am »
jesli chodzi o uszczelniacze to najlepiej zdjac głowice i przejzec cała. ja dzisiaj przegładałem luzy na zaworkach i powiem ze jestem zachwycony czysciutko i wogóle piekny dostep do wszystkiego. pzdr. :-R

peres20

  • Gość
Odp: Silnik 4.0L - dymienie po starcie
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 16, 2009, 10:43:08 am »
hehe no i gitara Radzio, masz powód do dumy :-V. moze kiedys tez załoze gaza ??????.
 DO:katar83
A Ty czasem nie jestes nowy na tym forum??