Jakby co, u Karlika napraw związanych z blacharką nie ma co robić.
Nie dość, że nie umieją dobrze poskładać auta to na dodatek bezczelnie okłamują klienta.
W moim przypadku chcieli mi oddać auto po naprawie z uszkodzonym reflektorem, który miał być niby nowy - później co się okazało, doskonale wiedzieli o tym fakcie (Liczyli, że nie zauważę?!). Dodatkowo zderzak, któy powinien być montowany na 5 śrub, doslownie wisiał na 2. Łącznie czekałem prawie 3 miesiące na dość drobną naprawę.
Omijać szerokim łukiem.