Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)
Jak sprawdzic silnik przed zakupem?
memento1984:
Witam,
Jestem bliski sfinalizowania zakupu xj40 1991 3.2 Automat. Samochod wyglada perfekcyjnie w srodku( az nie moglem uwierzyc!), i bardzo dobrze na zewnatrz (widac ze dlugo byl garazowany). Odpala z pierwszego (jakis maly zgrzytek ale to w sumie nic wielkiego tak jak sie przeciagnie odpalanie). Posiadaczem obecnie jest jakis wykladowca prawa, nie zaden szalony mlodzieniec : ). Zaniepokoil mnie fakt, kiedy pod maska znalazlem wilgotne/tluste miejsca (prawie na samym)- problem w tym ze wyglada ze nikomu na przestrzeni lat nie przyszlo do glowy aby umyc silnik. Pod samochodem nie ma zadnych plam a juz troszke stoi, po odpaleniu nic nie wywala na zewnatrz. Owy wilgotny "smar" ciezko nawet zidentyfikowac, czy to plyn od wpomagani, krzynki czy olej - byc moze to jakas stara sprawa. Silnik nie wydaje zadnych niepokojacych dzwiekow, nie ma zadnych ODB errors (chyba ze nei wiem gdzie je znalezc ale nic nie wyskakuje). Gosc mowil ze kiedys mu zgasl ale wymienil crank shaft sensor i od tamtej pory wszystko cacy. Powodem sprzedazy czynniki ekonomiczne hehe, teraz jezdzi fiatem punto : ). Co byscie poradzili jeszcze sprawdzic przed kupnem (jak skrzynie sprawdzic obiektywnie?, jak daleko/szybko trzeba tym przejechac zeby cos powiedziec). Mam nadzieje ze juz niebawem dolacze do tego forum na dluzej (niekoniecznie z powodow techniczno-mechanicznych hehe).Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Bartek
Robson:
Z tego co piszesz to to jest igła. Bardziej bym się zastanawiał gdyby silnik był bardzo czysty.
Nawiasem mówiąc to forum służy do komunikacji i zaciśniania więzi między miłośnikami marki jak i podar technicznych. Tak więc postaraj się często tu bywać, no i kup tego Jaga. :-V
memento1984:
Juz troszke wczesniej poswiecilem/zmarnowalem czasu na znalezienie odpowiedniego egzemplarza, i zawsze byly jakies niemile historie, a to bity, a to jakis tajemniczy ODB dziecinnie tlumaczony przez sprzedajacego, nie wspominajac wnetrza ktore chyba naprawde ciezko znalezc w dobrym stanie - co to za przyjemnosc jezdzic takim samochodem jak w srodku obrzympal : > wszyscy oczywiscie krzycza nie bierz/zobaczysz etc ciagle powtarzajac jak mantre spalanie paliwa, w moim wypadku samochod ma zrobic miesiecznie gora 400km wiec nie bardzo mnie to rusza. Jedna rzecz bardzo mnie nurtuje a zapomnialem jej umiescic w glownym poscie - mianowicie na masce, prawie przy samych wycieraczkach, idealnie po srodku maski znajduje sie otwor jakby ktos mu znaczek buchnal - czy w tym miejscu rzeczywiscie brakuje jakie znaczka jaga, czy ktos cos kombinowal, sam nawet ei wiem co :) nie widze innego racjonalnego wytlumaczenia niz zerwany emblemat jaga...jakies pomysly?
bombki:
w samochodzie używanym zawsze będzie coś do zrobienia ja jak sam twierdzisz tu jest nie wiele, więc nie ma się nad czym zastanawiać, a co do tego otworu w tym miejscu to trochę dziwne
memento1984:
moze ktos do niego strzelal, ale zeby tak od razu trafil centralnie (snajper:O)...hmmm : > no nic pozostaje tylko ubezpieczyc i mozna jechac chyba. Jak macie jakies sugestie co sprawdzic poza standartem jak swiatla i podstawowe obwody elektryczne to chetnie skorzystam.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej