Witam. Posiadam XE 2.0T BENZYNA 250KM. 39tys przebiegu. Dzisiaj miałem dziwną sytuację z moim kotem. Mianowicie. Podczas normalnej jazdy od świateł do świateł, z nawiewow zaczęło lecieć gorące powietrze. I natychmiastowo wyskoczył komunikat o niskiej zawartości płynu chłodniczego. Od razu zjechałem na przystanek, zgasiłem silnik, podniosłem maskę. Na gorącym silniku tego płynu było troszkę mniej jak połowa. Powoli odkręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego, płyn wrócił do swojego normalnego stanu między max a min. Dolałem jakieś 200ml dla świętego spokoju. Odpaliłem i szczęśliwie przejechałem 100km bez żadnych dziwnych sytuacji. Stan na zimnym aktualnie w normie. Nie zaobserwowałem żadnych wycieków ani nic z tych rzeczy. Brak masła pod korkiem od oleju. Normalny zapach płynu i kolor. Ktoś coś doradzi? Od roku go użytkuje i nie miałem żadnych problemów poza napełnianiem zbiornika paliwa.
