Przyciskanie odmy powoduje zatrzymywanie i uwalnianie lewego powietrza(?), które syczy, wymieniona odma i dalej to samo. Tak samo po wyciągnięciu wężyka który idzie do odmy i zatkaniu go palcem syczenie ustaje całkowicie. o co chodzi? Idąc dalej, wężyk, który wchodzi do przepustnicy też po zatkaniu palcem zatrzymuje syczenie.