Autor Wątek: XJ6 1 seria 2,8 AT  (Przeczytany 86 razy)

Offline aro1979

  • Aspirant
  • Wiadomości: 1
  • Kocham to forum
XJ6 1 seria 2,8 AT
« dnia: Styczeń 24, 2025, 22:05:50 pm »
Cześć. Jako nowy właściciel w/w auta z 1970 roku mam parę pytań co do auta i jego bolączek. Jestem amatorem. Większość rzeczy zlecam mechanikom ale lubię mięć rekę na pulsie.  PO pierwsze to auto bardzo ciężko odpala. Niby iskra jest, paliwo dostaje ale bardzo ciężko zapala. Jakie powinno być ciśnienie paliwa i kiedy je mierzymy?  Być może to wina rozrusznika bo często bendyks przepuszcza. Czy ktoś ma do sprzedania sprawny rozrusznik? Czy ktoś regenerował gdzieś w PL tak rozrusznik? Ponoć sprzęgiełko odśrodkowe jest wadliwe, a zakład który regeneruje rozruszniki nie może namierzyć prawidłowego sprzęgiełka. Mam silnik 2,8B. Czy w tym aucie w kabinie jest jakieś ssanie? Przełącznik pomp paliwa. Jeżeli wciskam (opuszczam na dół) przełącznik baków, to paliwo podje z prawego czy lewego baku? Nie działa wskaźnik paliwa. Czy bez demontażu pływaka można jakoś sprawdzić wskaźnik ilości paliwa? Nie mam świateł mijania. tylko pozycje. Rozumiem że światła mijania załączam przyciskiem obok światel pozycyjnych? Brak podświetlenia zegarów ale podświetlenie przycisków na konsoli centralnej juz jest. Nie działa prędkościomierz. Obrotomierz działa. Brak klaksonu. Kupie do tego auta radio (może być nawet zepsute) aby było z tego modelu i serii pierwszej. Jest jakiś sklep w PL gdzie można dostać części do mojego auta? Poszukuję rury spływowej wody z podszybia. Z góry dziekuję za pomoc.

Offline John76

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 65
Odp: XJ6 1 seria 2,8 AT
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 25, 2025, 10:48:12 am »
Witam Kolegę.

Mam co prawda nowszy model, ale może coś uda mi się doradzić.
U mnie wskaźnik paliwa montowany jest przez taki otwór rewizyjny. Można spokojnie się do niego dostać, ale trzeba najpierw spuścić paliwo odkręcając z dołu korek spustowy.

Po demontażu tego wskaźnika w moim samochodzie okazało się, że pływak zamontowany na długim pręciku jest całkowicie unieruchomiony.
Jakaś mieszanka osadów i rdzy zablokowała oś obrotu. Na szczęście łatwo jest to oczyścić, przepłukać jakimś penetratorem i wskaźnik powinien dalej pracować poprawnie.

Co do pozostałych pytań, to nie znam odpowiedzi. Jedynie co pamiętam z literatury, że wyposażenie elektryczne w naszych modelach jest zazwyczaj dosyć solidnie zrobione. Wszelkie wskaźniki i urządzenia jeżeli nie działają, to w pierwszej kolejności należy szukać przyczyn w bezpiecznikach, punktach masy i wszystkich złączkach po drodze, które mogą być zaśniedziałe.

Pozdrawiam i powodzenia.
Jan