Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

Wymiana akumulatora

<< < (2/6) > >>

denver69:
Nie daj sobie wmówić jakiś głupot, że wymiana aku w aucie to jak przeszczep serca, wyjmujesz stary wstawiasz nowy i po sprawie. Mój stał miesiąc bez aku, wstawiłem nowy i nic nie musiałem programować. W serwisach mają klientów za frajerów do strzyżenia.

piotrrf:
Może u Ciebie ten sposób wymiany zadziałał. U mnie nie
Pół roku nie wiedziałam dlaczego auto nie działało jak należy. Po prawidłowej wymianie zapomniałem o problemach.
.

Decybel:

--- Cytat: piotrrf w Luty 03, 2025, 15:47:46 pm ---Może u Ciebie ten sposób wymiany zadziałał. U mnie nie
Pół roku nie wiedziałam dlaczego auto nie działało jak należy. Po prawidłowej wymianie zapomniałem o problemach.
.

--- Koniec cytatu ---

Racja.


--- Cytat: denver69 w Luty 02, 2025, 22:34:27 pm ---Nie daj sobie wmówić jakiś głupot, że wymiana aku w aucie to jak przeszczep serca, wyjmujesz stary wstawiasz nowy i po sprawie. Mój stał miesiąc bez aku, wstawiłem nowy i nic nie musiałem programować. W serwisach mają klientów za frajerów do strzyżenia.

--- Koniec cytatu ---

Akumulator ma to do siebie, że jest podzespołem samochodu, który się zużywa. W miarę jego zużycia i zmieniających się przez to jego parametrów muszą się też zmienić parametry, jakimi jest on ładowany z instalacji auta. Mówiąc w skrócie - wymieniłeś akumulator, który był wykończony na nowy i w ten sposób zapewniłeś sobie, że ten nowy akumulator jest ładowany jakby był ledwo żywym złomem, bo nie powiedziałeś elektronice, że ma znów zacząć ładować go jak nówkę... W telegraficznym skrócie - bzdury opowiadasz

Krzych1991:

--- Cytat: Decybel w Kwiecień 20, 2025, 12:14:01 pm ---w ten sposób zapewniłeś sobie, że ten nowy akumulator jest ładowany jakby był ledwo żywym złomem

--- Koniec cytatu ---

To, że samochód sam nie potrafi ogarnąć, że ma nowy akumulator i się na niego przestawić wynika tylko i wyłącznie z decyzji jego producenta. Podobnie jest z czujnikami TPMS. Jeden samochód sam wykryje kompletnie nowe dla niego czujniki. Z drugim trzeba jeździć do serwisu po każdorazowej zmianie kół, choćby były w nich czujniki które miał zaprogramowane pół roku temu.

Ponadto patrze na kilka modeli prostowników i w żadnym z nich nie można ustawić czy ładuje się stary czy nowy akumulator, a mimo to te urządzenia działają. Skoro prostownik za 100zł z allegro potrafi sam się dostosować to może samochód za ponad 200k zł też mógłby dać radę, czy wymagam za wiele?

kupis99:
Ciekawa polemika, w sumie jakby to przemyśleć, to jedna i druga strona ma rację. Obserwuje i czekam na kolejne opinie bo uważam temat za rozwojowy, wcześniej czy później każdego z nas będzie czekać wymiana Aku na nowy.
To co panowie i panie, trzeba jechać do serwisu czy wystarczy plug and play ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej