Dział Techniczny > F-PACE (2015 - obecnie)
F pace , jaki silnik polecacie ?
Jaccom:
Głąbiałem ten temat, Wiele porad i rozmów z posiadaczami F-Pace, 2 litrowe podobno słabe i trzeba sie przyzwyczaić, że pomimo 250km wygląda to naprawdę słabo 8 na 10 posiadaczy tak twierdzi.
SVR bardzo mocna jednostka i jednak pali swoje, nawet jazda ekonomiczna w trybie manetek ( wcześniejsze zmiany biegów) nie wiele pomaga 5 Litrów ma apetyt na paliwo,
Najlepszym kompromisem jest po liftowy model P400 Połączenie 3 litrowej jednostki z silnikiem elektrycznym, MHEV
Co prawda nie pojedzie na samym elektryku, Ale... ten silnik elektryczny bardzo dobrze wspomaga spalinowy dając mu 100 kucyków, więc nie ma potrzeby deptać gazu, jest dynamiczny zrywny i zdecydowanie mniej chłonie od 5,0 litrowego, W mojej osobistej ocenie to najlepszy kompromis.
zonikpl:
Mam 2 litry w benzynie rok 2023. Nie mam problemu z brakiem kucyków. Jak wciskam gaz to idzie do przodu jak petarda. Nie wiem skąd opinie że 250 to za mało koni. No chyba że się ktoś przesiada z 550 koni z svr to faktycznie odczuje różnicę. Ale jak nie porównujesz to 250 wystarczy. No i też fajnie warczy jak się go wkręca na obroty.
scandaliero:
250km to nie jest źle. Były jeszcze wersje 163 km :))
jasiu1@3:
--- Cytat: Czester Bednarz w Październik 28, 2024, 15:02:06 pm ---
--- Cytat: jasiu1@3 w Październik 28, 2024, 14:32:03 pm ---co do bezawaryjności jeszcze nie mogę się wypowiedzieć
--- Koniec cytatu ---
Silnik AJ133 klepany od chyba 2011 miał z początku problem z łańcuchami rozrządu (od 2015/2016 poprawili)
oraz pęknięcia plastikowych przewodów wodnych - jakiś złośliwy pożyteczny idiota został wysłuchany przy cięciu kosztów i te rurki są zrobione z dwóch zgrzanych elementów. Dwa z trzech elementów poprawili na też plastkowe, ale monolity. Jednak ten przy grodzi o numerze AJ814055 jest dalej tandetą o jakości klapka z biedronki.
Mnóstwo AJ126 i AJ133 w stanach musieli wymieniać, bo głupia rurka pękła płyn się wylał, głowice pogięły i papa. Także masz nowego tego SVR to pilnuj płynu i przy ubytku do ASO i niech szukają, tępić ich i prześladować za takie traktowanie konsumenta. Żeby było gorzej wskaźnik temperatury wykracza poza środkowe położenie dopiero jak płyn przekroczy 116 stopni
--- Koniec cytatu ---
Dziękuję kolego za cenne informacje. Jeśli miałbyś coś do dodania apropos silników 5.0 to chętnie zgłaszam się na wykład. Co do tych plastikowych rurek dodam, że jest firma z USA która produkuje komplet rur do silników 3.0 i 5.0 z kompresorem i są one wykonane z aluminium - można wymienić wszystkie i po sprawie zamiast dalej wsadzać ten plastikowy badziew z ASO.
Czester Bednarz:
Produkuje to chyba za wiele powiedziane, dystrybuje chinole to już bliżej. Nie mniej mam właśnie taki zestaw z ebay zamontowany i wykonanie w porządku.
Do dodania jeszcze są padające szybko sprzęgiełka sprężarki doładowania (można zastąpić elementem z coś a'la teflonu) i szybko padające końcowe sondy lambda. Te ostatnie na szczęście są tanie i dostęp jest dobry
No i wtryski też szybko padają, ponoć przy 100 000 warto wymienić komplet albo chociaż jedną stronę. Mi padł na razie jeden przy 45 000, koszt około 400 pln sztuka
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej