Dział Techniczny > XJ-S (1975-1991) oraz XJS (1991-96)
XJS 5.3 - jak on właściwie ma iść?
damian2:
--- Cytuj ---Jak auto było w cenie i stanie losowego chrupka
--- Koniec cytatu ---
Nie, blacharsko i lakierniczo jest bardzo dobrze, wręcz idealnie. Dlatego go wziąłem. Mechanicznie standard, wypadnięte gniazdo zaworowe, zabita chłodnica i reszta problemów v12.
Teraz w sumie nie wiem sam co robić. Z jednej strony wóz rozczarował mnie strasznie. Z drugiej - wygląda kozacko i w tej cenie chyba nie bardzo znajdę coś dużo lepszego. Są oczywiście Corvetty C3 i C4, ale to chyba takie same kapcie. Jest XK8, ale to nie klasyk. Powoli dociera do mnie, że jeśli samochód ma dobrze wyglądać, dobrze brzmieć i dobrze jeździć to trzeba wydać jakieś 200 tys.
A może ktoś wie skąd wynikają różnice mocy, bo przecież te silniki na rynku europejskim osiągały ponad 290 koni. Czy to tylko różne mapy?
jarek-jerryjag:
Mam paręnaście xjs . Uwazam ze jednym z najlepszych modeli to xjr-s 1992-1993 na europe a z xjs to rocznik 1980 .
W tamtym czasie Jaguar leciał w dół z produkcją ale zrobili jeden z lepszych silników były to jeszcze przed HE z płaskimi głowicami. Podnieśli kompresje na USA do 9:1 i 10:1 na Europę . stary system dowodzenia poszedł na śmieci czyli D systemy a zaczęli instalować system P . Do tego w Europie nie było żadnych sond lambda a niestety w Ameryce były. tak samo katalizatory.
Późniejsze modele HE tez w Europie mialy wiekszą kompresję i czesto mialy inne normy emisyjne. dlatego były mocniejsze.
Xjs miały duzy potencjał . firma Lister rozbudowała silnik do 7 litrów oraz wsadziła ręczną skrzynie.
Te auta fruną. Miałem możliwość jazdy z 1990 Listerm odkrywanym z kierownicą po lewej stronie .
Co do zepsutego silnika to jest duzo możliwości . reperować wymienić na używany albo zamienić na np inny chevy bardzo popularne było wyjce w USA . Teraz tylko cena.
damian2:
No ale silnik mam już sprawny. Czyli różnice mocy to inny stopień sprężania? Bo katalizatory w mojej wersji nie są monitorowane, więc mogę je bez problemu wywalić, tak samo lambda nie jest przecież brana pod uwagę przy gazie wciśniętym do oporu. Zresztą, wydaje mi się że problemem nie jest moc tylko za długie przełożenie biegów.
Właśnie, inaczej zapytam. Czy jest możliwość założenia innej skrzyni o większej liczbie przełożeń, typu plug&play? Żebym nie musiał ciąć wału, dorabiać redukcji bloku, modyfikować oprogramowania?
Nawigacja
Idź do wersji pełnej