Witajcie f-pejsowicze, czy ktoś spotkał się z dźwiękiem podobnym do drżenia jakiegoś kabelka, plastiku wydobywającego się z okolicy pulpitu kierowcy? Jak samochód rezonuje na wolnych obrotach to właśnie taki dźwięk jest u mnie słyszalny. Może ktoś miał podobne objawy? Kupiłem jaga właśnie po to żeby jechać premium w ciszy a tu taki świerszcz w gratisie. Auto ma 6 miesięcy.