Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)
Problem z silnikiem xe 2.0d 163km
Zbyszek01:
Nie zrozum mnie źle, ja nie pisze że to jest wszystko idealne. Silnik jest bardzo delikatny dlatego trzeba o niego dbać od samego początku ale mamy coś za coś, sylwetka, moc, spalanie, to wszystko daje radość z jazdy. I najważniejsze że to jest Jaguar a nie jakaś niemiecka trójca
Wysłane z iPhone
Zbyszek01:
Czyli krótko mówiąc od 9 lat wiesz że to jest wielkie g..no a dalej to używałeś ? Dalej brałeś następne Jaguary? Dalej tym jeździłeś wiedząc że się nadziałeś na silnik z plasteliny?
Szczerze nie rozumiem.
Wysłane z iPhone
Zbyszek01:
Czyli krótko mówiąc miałeś XE z problemami a potem wlazłeś F-Pace z tym samym silnikiem?
Ja miałem jedną XE potem wymieniłem na nowszy wszystko w dieslu bez problemów, dlatego to mnie trochę dziwiło.
Wysłane z iPhone
piotrrf:
--- Cytat: Robik w Czerwiec 28, 2024, 19:45:36 pm ---Zbyszek faktom nie zaprzeczysz, mozesz zaklinac rzeczywistosc, ale prawda jest taka, ze te silniki to najwieksza porazka dzisiejszej motoryzacji. Pobor oleju moze nie byc widoczny bo przedmuchy powoduja ze olej laduje w DPF system non stop zaczyna go wypalac, w efekcie oleju "nie ubywa" bo w misce olejowej laduje olej napędowy ktory rozrzedza olej i dochodzi do zatarcia silnika. Kolega wlasnie wyslal do remontu silnik z Fpace remont 17tys netto plus regeneracja dwoch turbin, w zeszlym roku wpakowal 18tys.
--- Koniec cytatu ---
Istotnie ,nie widac ubytku oleju.
DPF jednak nie wypala sie u mnie czesto. Kontroluje 3 razy w roku DPF i stopien rozrzedzenia oleju.
Teraz mialem1,6 przy 9 tys.km. Przy 10 tys wymieniam zawsze. Mechanik mowil...ale czy to prawda,ze max to 2,5 na skali.
Mimo,ze na miarce nie widac ale po spuszczeniu zawsze jest mniej niz 6,5 litra.
brawet:
--- Cytat: Robik w Czerwiec 28, 2024, 21:08:20 pm ---Zbyszek z calym szacunkiem ale przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi. Mialem XE kilka dobrych lat, dbalem, dmuchalem na zimne jednak lista wystepujacych problemow i doswiadczenia innych uzytkownikow daly mi do zrozumienia ze dalsza eksploatacja to zbyt duze ryzyko. Bylem aktywnym uzytkownikiem m.in. tego forum, wiele osob zwracalo sie o wsparcie stad moja szeroka wiedza poparta doswiadczeniem. Przypadki o ktorych wspominam mialem szanse poznac na tyle szczegolowo ze zdecydowalem sie na sprzedaz auta. Szanuje decyzje innych zycze wszystkim unikniecia kosztownych napraw oraz pelnego zadowolenia z auta do samego konca eksploatacji.
--- Koniec cytatu ---
Hej, a powiedz te problemy dotyczą tylko diesla ingenium
? Czy benzyny też ?
I prosze napisz czy powyższe problemy poprzedzają jakieś objawy.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej