Kontynuacja...
- wyczyściłem też i odtłuściłem blok silnika i zwilżyłem uszczelniaczem powierzchnie przylegania uszczelek. Uszczelki też pokryłem warstewką uszczelniacza.
- montaż pokrywy: Dobrze było by usadzić ją za pierwszym razem, żeby nam uszczelki nie powypadały z pokrywy. A przy montażu przeszkadzają nam w tym trochę obejmy wałków rozrządu i kable na grodzi silnika. Więc warto je odsunąć na ile się da.
- po osadzeniu pokrywy, wkładamy nowe uszczelniacze w gniazda śrub. Wkładamy śruby i dokręcamy na krzyż i na skos, zaczynając od środka.
- dokręcamy siłą nie większą niż 20Nm. Dlatego że śruby są z ogranicznikiem i ich mocniejsze dokręcenie nie przekłada się na większy docisk pokrywy. A nadmierna siła może zerwać gwint w głowicy.
- składamy wszystko do kupy: cewki, wiązkę cewki, podłączamy odmę (zapomniałem o niej wspomnieć).
- jeśli zdecydowaliście się użyć sylikonu, to dajcie mu kilka godzin żeby związał, zanim odpalicie auto.
No, może komuś to pomoże. Pozdrawiam