Autor Wątek: XJ czy XF - koszty utrzymania  (Przeczytany 2556 razy)

Offline dzemikowy

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 11
XJ czy XF - koszty utrzymania
« dnia: Maj 22, 2024, 15:56:19 pm »
Cześć, rozglądam się za Jaguarem i mam zagwozdkę odnośnie kosztów utrzymania.
Modele, które mnie interesują:
- XF X250 polift (2011-2015)
- XJ X351 (2009-2011)

Mam budżet 45000 (i egzemplarz XJ dostępny za 50000 a XF za 40000). Budżet mógłbym nieco nagiąć ale zastanawia mnie kwestia później eksploatacji i napraw. Wiem, że ultradrogie naprawy z Jaguarach to mit ale jednak XJ wpada już do worka z S klasą czy A8. Ile kosztują podstawowe cykliczne wizyty oraz mniej i bardziej poważniejsze naprawy u mechanika w XJ a ile w XF?

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.293
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 22, 2024, 22:08:02 pm »
Kluczowe tu będzie raczej to, jaki silnik wchodzi w grę.
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Offline marek230482

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Kocham to forum
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 23, 2024, 06:31:30 am »
XF w tym budżecie to będzie chyba tylko diesel o ile w ogóle... Początek produkcji ok. Ale polift że 4 dychy?
O kosztach to powie Ci Twój potencjalny mechanik bo rozrzut może być kosmiczny bez względu na to co wybierzesz. W skrajnym przypadku to w ogóle odmówią naprawy  ;D
Ale biorąc pod uwagę klasę auta (XJ to już właśnie segment F) i popularność (XJ jest też mniej spotykany, dużo mniej aut) to należy się spodziewać wyższych kosztów w XJ. W dodatku do XJ będzie pewnie więcej części brakować niż do XF.
XF V8 298KM
Alfa Romeo 166 3.0V6 226KM
Alfa Romeo Brera 3,2V6 260KM
Alfa Romeo Giulietta 1,4MA 170KM
Alfa Romeo gtv 2.0 150KM

Offline dzemikowy

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 24, 2024, 09:00:55 am »
Sorki, że nie sprecyzowałem. W obu przypadkach to 3.0D 275KM. Interesują mnie koszty części i robocizny (oczywiście w zwykłym porównaniu a nie złotówkach, choć zakładam, że robocizna bez zmian) w takich naprawach jak wymiana klocków, tarcz, części z amortyzacji, itp.

Offline marek230482

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Kocham to forum
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 24, 2024, 18:02:44 pm »
Nie kupisz polifta za tyle.....
XF V8 298KM
Alfa Romeo 166 3.0V6 226KM
Alfa Romeo Brera 3,2V6 260KM
Alfa Romeo Giulietta 1,4MA 170KM
Alfa Romeo gtv 2.0 150KM

Offline zielins

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 97
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 24, 2024, 18:57:59 pm »
Jeśli silnik ten sam to tu wiadomo koszty bez różnicy. Co do pozostałych rzeczy to moje spostrzeżenia:
1. Tył w XJ jest na zawieszeniu pneumatycznym, które może być droższe w ewentualnej naprawie niż klasyczne.
2. Cała karoseria w XJ jest aluminiowa. Ewentualne naprawy blacharskie oraz części są znacznie droższe niż "normalne"
3. Części używanych do XJ jest znacznie mniej niż do XF ale wiele elementów elektronicznych pasuje wymiennie. Ogólnie podaż części jak na tak mało spotykane na drodze auto jest zadowalająca ze względu na angliki oraz wysokie ceny napraw aut powypadkowych. Ale ich ceny są moim zdaniem wygórowane np. skorupa zderzaka min. 2000, nadkole przód 700, belka przednia min. 2000. Nie produkuje się żadnych zamienników tych elementów. W przypadku XFa nadkole można kupić za 50 a zderzak za 400. 
4. Ceny części nowych takich jak wahacze, tarcze, piasty, łożyska możesz sam porównać w sklepach online - nie wydaje mi się żeby do XJ było znacznie drożej.
5. Co do cen za usługi to się nie wypowiem bo nigdy nie byłem u mechanika. Mogę jedynie podejrzewać że ktoś może sobie doliczyć opłatę za obsługę auta z wyższego segmentu ale nie widzę innego powodu dla którego koszty samych usług miałyby być wyższe dla XJ niż dla XF.

Offline dzemikowy

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 25, 2024, 11:00:16 am »

Dokładnie o to mi chodziło. Do podobnych wniosków sam doszedłem ale forumowicze często potrafią człowieka zaskoczyć swoimi rozwiązaniami :D Bardzo dziękuję za odpowiedź
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2024, 19:49:44 pm wysłana przez MicGin »

Offline rewers

  • Aspirant
  • Wiadomości: 3
  • Kocham to forum
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2024, 02:10:20 am »
Dzień dobry, Cześć :)

Po wielu bojach z moim ukochanym talismanem, ostatnim hitem była kradzież?czas na kupienie auta z iskierką. Pomyślałem, tak jak kolega wyżej. Ale jak szaleć to XJ. Również rozważam 3.0. Ale chciałbym trafić na 8 biegów. Mam lęki co do panewek o wałka, ale jak tylko wróci renowka, to ja wystawiam i zrobię turne po otomoto. W zasadzie zauroczyłem się xj tylko po zdjęciach i recenzjach. Więc czas na żywo zderzyć się z marzeniem. Czy koledze z maja udało się kupić Jaguara?

Mój budżet to 50k. Ale jak będzie fajny egzemplarz to będę myślał co dalej :) no i zobaczymy za ile pójdzie Talisman
Aktualnie: Renault Talisman 2016, 1,6 dci, edc… chce wymieni? na XJ 3.0D

Offline Czester Bednarz

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 86
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 25, 2024, 19:57:29 pm »
To będzie ten sam silnik co w LR Discovery 4 tylko biturbo, no a te nie słyną z bezawaryjności. Lepiej kupić 3.0 benz. Spali  3-4 litry więcej, ale nie ma dpf, egr i innego kosztownego osprzętu większości diesli. No chyba, że grzebiesz sam, albo kupisz od pierwszego właściciela i będziesz tylko robił trasy to może coś pojeździ
XF x260 2017 AJ126

Offline rewers

  • Aspirant
  • Wiadomości: 3
  • Kocham to forum
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 26, 2024, 20:48:12 pm »
Cześć, rozglądam się za Jaguarem i mam zagwozdkę odnośnie kosztów utrzymania.
Modele, które mnie interesują:
- XF X250 polift (2011-2015)
- XJ X351 (2009-2011)

Mam budżet 45000 (i egzemplarz XJ dostępny za 50000 a XF za 40000). Budżet mógłbym nieco nagiąć ale zastanawia mnie kwestia później eksploatacji i napraw. Wiem, że ultradrogie naprawy z Jaguarach to mit ale jednak XJ wpada już do worka z S klasą czy A8. Ile kosztują podstawowe cykliczne wizyty oraz mniej i bardziej poważniejsze naprawy u mechanika w XJ a ile w XF?
Czy Ty kupiłeś już  Xf lub Xj?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aktualnie: Renault Talisman 2016, 1,6 dci, edc… chce wymieni? na XJ 3.0D

Offline rewers

  • Aspirant
  • Wiadomości: 3
  • Kocham to forum
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 26, 2024, 20:50:43 pm »
To będzie ten sam silnik co w LR Discovery 4 tylko biturbo, no a te nie słyną z bezawaryjności. Lepiej kupić 3.0 benz. Spali  3-4 litry więcej, ale nie ma dpf, egr i innego kosztownego osprzętu większości diesli. No chyba, że grzebiesz sam, albo kupisz od pierwszego właściciela i będziesz tylko robił trasy to może coś pojeździ
Niestety, benzyny są dużo droższe w zakupie niż diesle. Teraz mam 1,6 biturbo diesla ponad 250 tys przebiegu i wiem że pochodzi jeszcze sporo.  3l to dużo większy silnik, względem kasty mniej wysilony będzie potrzebował remontu wcześniej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aktualnie: Renault Talisman 2016, 1,6 dci, edc… chce wymieni? na XJ 3.0D

Offline Yoohas

  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.293
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 27, 2024, 03:09:01 am »
X351 za ok. 50k zł. Diesel. Co może pójść nie tak? ;)

To są w większości mocno wyeksploatowane auta. Wszystkie diesle z importu bym odrzucił. Albo 300kkm, albo wypadek albo powódź ;) Co zostanie na rynku?

Masz 20k zł na pakiet startowy? Nie ma frajdy z jazdy tego typu autem, jeśli zawieszenie nie jest całkowicie sprawne, opony przyzwoite itd. Bo zakładam, że nie ma służyć do turlania się do Biedronki po bezdrożach polskich przedmieść.

W tym segmencie cena zakupu jest najmniej istotną wartością. Jak i różnice w spalaniu na poziomie 2 litrów.

Dokładnie policzyłbym również wartość rezydualną po okresie planowanej eksploatacji. X351 to szajs segmentu F, którego trudno sprzedać. Jak większość w tym segmencie. Warto to brać pod uwagę przy kalkulacji - czy jesteś gotów na np. rok zabawy w sprzedaż i gotowość dużych upustów  ;D
Sam sobie w ¿yciu jako¶ nie radzê, Wiêc Biuro Porad dla innych prowadzê.

Offline zielins

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 97
Odp: XJ czy XF - koszty utrzymania
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 01, 2025, 21:47:11 pm »
No za 50 to nie ma szans na auto z 8 biegową skrzynią. Nie zgodzę się, że wszystko co oferowane jest mocno wyeksploatowane. W porównaniu do innych aut tego segmentu śmiem twierdzić, że odsetek niewyeksploatowanych jest jednym z większych (stosunek aut z dużym przebiegiem do aut z relatywnie małym jak na swój wiek) zwłaszcza w porównaniu do wielkiej trójki z Niemiec. Z tą powodzią to jakaś już paranoja - jaki % powierzchni kraju zazwyczaj pokrywa powódź? Jaka jest szansa, że było tam jakieś nagromadzenie XJów? Powypadkowe auto rozpoznać nie jest trudno, gdyż aluminiowa karoseria jest trudna w naprawie.

20k na pakiet startowy to chyba robiąc wszystko w ASO. Nie ma tu żadnych podstaw żeby twierdzić, że będzie drożej niż w innych autach z tej półki a raczej obstaje przy tym, że będzie taniej - wszystko można zweryfikować w cennikach części zamiennych. Kolega jeździł Renault Talisman w dieslu więc obstawiam, że częstotliwość awarii po przesiadce na Jaguara zdecydowanie spadnie. 

Tak, segment F jest trudny w sprzedaży - dlatego też kupujący nową 7 czy S klasę sprzedają ją po 3 latach za połowę lub mniej ceny początkowej - jest to oczywistość wynikająca z popytu na tak drogie auta. Obserwuję oferty na X351 od dawna i dobre egzemplarze w dobrej cenie schodzą dość szybko bo jest ich po prostu mało. Stoją te, które są wyeksploatowane lub z wygórowaną ceną - nie jest tak, że ludzie się brzydzą X351 jak Multiplą. No chyba, że wybierzesz jakiś awangardowy kolor to może być problem.