Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
jaguar x type 2.0 d 2004 pompa wspomagania, spadek wigoru
bogdanz:
Wtam ponownie
Odnosnie wspomagania,.... pompa mokra i cala jej okolica, tylko teraz czy kupić zestaw naprawczy, czy pompę. Jezeli już pompę to przyznaję się, że sklaniam sie bardziej na używaną ze stacji demontażu gdzie dają gwarancję (chyba miesiąc). Natomiast nowy zestaw do obecnej pompy jestem w stanie sam zamontować.
Jezeli chodzi o utratę "wigoru" jak to nazwalem w temacie, to zdjąłem łącznik dyfuzora? z dzwigienki od zmiany geometrii przy turbie i tak leciutko porusza się ok. 5 mm., moze nawet niecałe a dalej z dość duzym oporem i piszczy.
Czy można ją jakoś uruchomić, nasmarować, czy da się bez rozbierania turba.
Proszę o podpowiedzi w obu kwestiach i z góry DZIĘKI
bogdanz:
Kotek jeszcze w trakcie naprawy, pompa wymontowana, rozebrana, wymyta, gotowa do złożenia tylko czekam na zestaw i olej Dextron III z Motula (kurier).
Po rozebraniu pompy uszczelka się rozlazła, a od str. pompy wody bylo pełno oleju częściowo zapieczonego, uszczelniacz puścił.
Mam tylko obawy co do szczeonosci wyjścia rurki z pompy na maglownicę, przewód troche luźno siedzi, ale wczesniej mokry nie był. Nie dałem rady odkręcić nakrętki (18), więc wykręciłem razem z .........? (23).
Czy to normalne, że ta nakrętka na klucz 18 tak ciężko idzie?
Turbo
widzialem filmiki o czyszczeniu "kierownicy" srodkiem Mr. Muscle Oven Cleaner poprzez nawiercenie otworu od str. zimnej i zaaplikowanie go do wewnątrz.
Co sądzicie o tej metodzie, nie chciałbym zaszkodzić mu jeszcze bardziej i wolę się poradzić.
bogdanz:
Witam serdecznie.
Problemy rozwiązane, zamieszczam ten post dla innych, może się przyda.
Turbo (kierownicę) nasmarowałem czy raczej wyczyściłem przez nawiercenie otworu w głowicy (gruszce) od str.gorącej na wprost wirnika spalin, wężyk plastikowy żeby sięgnął do łopatek i wpuszczalem WD40, pokrecilem oską od str. zimnej, poruszałem dzwigienką kierownicy i tak kilka razy, w miarę możliwości te czynności wykonywałem jednocześnie z zapuszczaniem WD.
Może mnie ktos skrytykuje, ale chodzi leciutko, efekt super.
Odnośnie pompy wspomagania. Nowy zestaw, nowy olej ( Manol DEXTRON III), odpowietrzenie i jest ok., mam nadzieję, że tak zostanie zarowno turbo jak również wspomaganie.
Pozdrawiam, dzięki za pomoc.
PS.
Zapomniałem, ten otwór nagwintowałem, podkładka miedziana dla szczelności i git. Została opcja na przyszłość do czyszczenia.
Auto odzyskało "wigor" i nic nie jęczy przy kręceniu kierownicą.
bogdanz:
jeszcze jedno, w zbiorniczku wspomagania jest filterek, sitko, taki koszyczek z gęsta siateczką dookoła odwrócony denkiem do góry przykrecony na torx. Wyjąć się nie da ale wydmuchać i umyć po wyjeciu zbiorniczka o odkreceniu torx, jak najbardziej.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej