witam szanownych kolegów.
mam kotka zaledwie miesiąc i juz się dokucza. Do tej pory bylo ok, ale od wczoraj zaczął "jęczeć" przy skręceniu kierownicą a przy skrajnych polozeniach (prawo, lewo) az silnik zwalnia obroty. Natomiast podczas jazdy wczesniej tak od ok. 1500 obr. zaczynał wyrywać do przodu nawet bez wciskania gazu, teraz jest jakby przymulony, wydaje się jakbym ciągnął przyczepę.
Czy to możliwe, że pompa wspomagania w przypadku awarii stawia taki opór, że silnik przymula?, czy mozna z tym jeździć przez jakis czas?.
Dodam, że wtryski były robione przez poprzedniego właściciela przed sprzedażą i pompa była sprawdzana, bylo ok., od tamtej pory zrobione niecaly 1000km..
A..... i jeszcze jedno,..... wczesniej podczas jazdy, przy zmianie biegów obroty schodziły tak w okolice 1500 i przez chwilkę sie utrymywaly, pozniej schodzily do jałowych, szlo sie do tego przyzwyczaić a nawet w niektorych sytuacjach uznac za atut,natomiast teraz od razu spadają do nominalnych, nie wiem czy one tak mają, czy to objaw jakiejś usterki, a może to jest związane z oporem pompy wspom.
Proszę o podpowiedzi, sugestie, wszelkie informacje i porady mile widziane
A jednak po zastanowieniu to chyba będą dwa oddzielne problemy, ktore zwyczajnie zbiegly się w czasie.
Zatankowałem paliwo watpliwej jakości, pozniej dotankowalem BP Ultimate ale brak poprawy dlatego pomyślałem, ze to pompa wspom. stawia opór.
Tylko teraz,.... czy wyciągnąć to paliwo, zatankować dobrej jakości, zmiana filtra (obecny ma ok. 1000 km. przejechane, oryginał Boscha) i będzie ok, czy dac jakis uszlachetniacz?.
Silnik pracuje równo, nie szatkuje, tylko slabiej się zbiera, wkreca na obroty, mam nadzieje, że wtryski i pompa są w porządku, żadne kontrolki sie nie świecą.
Natomiast wspomaganie, zaczne od wymiany oleju na nowy (Dexron II D?) i dodatek, ceramizer. Wycieków nie ma, nie ubywa oleju.
I jeszcze pytanie, czy w ukł. wspomagania jest gdzies filtr, a jezeli tak to gdzie?, moze on jest przytkany.
Proszę o porady, sugestie, podpowiedzi.
Bede wdzięczny za wszelką pomoc.