Autor Wątek: Jaguar XE 2.0 P250 R-Dynamic SE - pytanie od nowego właściciela  (Przeczytany 1713 razy)

Offline Slowik

  • Aspirant
  • Wiadomości: 1
  • Kocham to forum
Cześć.

Jako nowy użytkownik witam społeczność :) Zastanawiam się nad zakupem swojego pierwszego Jaguara: XE 2.0 P250 R-Dynamic SE. Znalazłem dostępny egzemplarz, ale przy okazji szukania informacji o nim w internecie, pojawiło się kilka pytań, na które nie znalazłem jeszcze wiarygodnych odpowiedzi. Przeszukałem już strony takie jak autocentrum, czy recenzje zarówno pisemne, jak i te na youtubie. Korzystałem też z tutejszej wyszukiwarki, żeby znaleźć konkretne frazy, ale brakuje mi jeszcze precyzyjnych odpowiedzi. Zatem po kolei:

Mam już w swoim garażu jeden samochód niepraktyczny, niewygodny, zawodny i nieekonomiczny. Jaguar wydaje mi się najciekawszym wyborem ze wszystkich. które rozważałem. Jest najładniejszy, bardzo wygodny i po prostu oryginalny. Rozważałem również Volvo S60 (niewidzialny, nudny, ale bardzo solidny, bezpieczny i niebrzydki) i Alfa Romeo Giulia (piękna, ciekawa, mało wygodna i niekoniecznie niezawodna). Czy ktoś byłby w stanie odpowiedzieć mi na te pytania?:

- jak realnie wygląda spalanie w tym modelu w mieście? Czy spalanie na poziomie 10L/100 jest możliwe? Jestem kierowcą, który potrafi jeździć bardzo ekonomicznie. Jeżdżę po Warszawie, z rana przed godzinami szczytu, trasami z mniejszą ilością świateł. Popołudniami już często w godzinach szczytu, więc zdarza się wpaść w korki. Ile udaje Wam się przejechać na jednym baku?

- jak realnie wygląda spalanie w trasie przy założeniu dużej płynności jazdy i prędkościach na poziomie 140kmh? W samochodzie, którym jeżdżę obecnie spalanie znacznie spada przy jeździe 120kmh w porównaniu do 140, powyżej 140 mogę już liczyć paliwo na godziny. Jak to jest z XE 2.0 P250?

- czy ktoś z Was orientował się w temacie chip tuningu? W internecie znalazłem oferty chiptuningu, który w teorii mógłby obniżyć spalanie i nieco podnieść moc, ale nie ma danych, które pozwoliłyby określić co to w istocie znaczy.

- czego realnie spodziewać się mogę w kwestii serwisów i ile kosztują? W internecie nie brakuje informacji na temat problemów z Jaguarem, ale jak to z netem jest, każdy wie. O każdej marce można znaleźć dużo podobnych tematów, dlatego zależy mi na opiniach użytkowników, którzy faktycznie takowym autem pojeździli. Doczytałem, że to diesle w XE stanowią największy problem, natomiast benzyniak jest w miarę ok. Mam dużą tolerancję na serwisy, bo moim samochodem jestem w takowym przynajmniej raz na kwartał, pytanie tylko, czy z Jaguarem będzie podobnie, czy jednak mogę liczyć na rok do trzech w miarę bezproblemowej jazdy?

- czy były z tym modelem jakieś problemy, które wiecie, że rozwiązano na przestrzeni lat? W internecie znalazłem wpisy o usterkach technicznych, ale większość tematów datowana była na kilka lat wstecz, więc ciężko je uznać za świeże.

- czy jest cokolwiek ciekawego, co powinienem wiedzieć jako nowy właściciel, co nie jest tak oczywiste dla przeciętnego kierowcy przeciętnej marki? Dla przykładu posłużę się znów swoim samochodem, w którym np. poziom oleju warto byłoby sprawdzać przy każdym tankowaniu. Czy w Jaguarze są detale w podobnym stylu?

- jak ocenilibyście wygodę podróżowania tym samochodem jako kierowca? Czy duże dystanse (500km+) to coś, co da sie pokonać w tym samochodzie bez większego zmęczenia? Domyślam się, że tak, ale to nie zawsze jest oczywiste (np. Alfa Romeo Giulia, mimo że wygląda na wygodną, wcale taka nie jest, z kolei cały dzień w Volvo S60, to żaden kłopot).

Wiem, że moje pytania dotyczą przede wszystkim spalania i że Jag niekoniecznie należy do najoszczędniejszych (choć dla mnie oszczędny samochód to taki, który w mieście spali do 10,5L a w trasie około 8-8,5L przy jeździe z prędkością 140-160kmh max). Jest to jednak najciekawszy, wygodny i naładniejszy samochód spośród wszystkich, które oglądałem. Nie chcę jednak przez przypadek wpaść w model, który eksploatacyjnie nie będzie różnił się wiele od tego, czym jeżdżę obecnie, więc nie wykluczam, że XE może po prostu nie być dla mnie.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc i odpowiedzi.
Pozdrawiam! :)

Offline jaro81wro

  • Aspirant
  • Wiadomości: 3
Odp: Jaguar XE 2.0 P250 R-Dynamic SE - pytanie od nowego właściciela
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 07, 2024, 19:38:12 pm »
Spalanie w mieście Wrocław od 9,5 do 15 przy mega korkach :)
Spalanie w trasie przy prędkości 140 - okolice 8-9l

Offline kupis99

  • Starszy Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Zauroczony Kotem
Odp: Jaguar XE 2.0 P250 R-Dynamic SE - pytanie od nowego właściciela
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 11, 2024, 11:29:19 am »
Cześć,
To ja postaram się odpowiedzieć, po blisko dwóch latach użytkowania swojego pierwszego Jaga, pamiętam, że miałem podobne dylematy do twoich, więc zaczynamy.

9. Przewrotnie zacznę od końca, po dwóch latach nie zmienił bym swojego Jaga na nic innego i w zasadzie tu można zakończyć recenzję :) :) :) ale żeby nie być taki okrutny to poniżej pełne odpowiedzi do twoich pytań.

1. Spalanie, jeżdżę głównie 90%-10% po mieście Łodzi i średnie spalanie z ostatnich 800km. to 10.4l, więc spokojnie zakładamy w mieście 10-11l przy normalnej jeździe, jak zaczniesz palić gumę i być pierwszy na światłach to spokojnie do 12 podskoczy, a zapewniam, Jag w wersji 250 konnej potrafi być bardzo sprawnie przemieszczającym się autkiem  :-clap :-clap choć  z drugiej strony charakter auta raczej wskazuje na przemieszczanie się z klasą brytyjskiego lorda.

2. Spalanie w trasie, tu wszystko zleży od prędkości, jak jedziesz w garncach 140 to myślę, że realnie jesteś w stanie zbliżyć się do ok. 7,5-8 l. Im szybciej tym więcej, więc ja jedziesz tak ok. 150-170 zakładam spalanie ok. 8-9 l.

3. Co do Chip tuningu, ... oczywiście można, problem tylko z gwarancją producenta, którą możesz strać po wgraniu nowej mapy, więc odpowiedz sobie czy warto, ja finalnie się nie zdecydowałem tak długo jak mam gwarancję to nie dłubię, po gwarancji to co innego. Jest jeszcze kwestia Boxa, to też sprawdzałem i jest to pewna alternatywa, tj. nie tk dobra jak Chip, ale zawsze możesz Boxa odłączyć i nie ma po nim śladu, poblem w tym, że podłączenie Boxa do naszego Jaga odbywa się w 3 miejscach silnika i to dość upierdliwe miejsca, tzn. Box nie jest plug and play w ciągu 2-3 minut. Więc też z niego zrezygnowałem, ale wcale go nie skreślam pogwarancyjnie. Jest jeszcze jeden problem, nasze auta są aktualizowane WIFI, nikt mi nie odpowiedział, czy instalacje nowo oprogramowania WIFI też mogą wpływać na oprogramowanie silnika czy tylko interfejsu, więc teoretycznie zrobisz Chip, auto się zaktualizuje i po Chipie :) :) :)

4. Serwisy, super sprawa :), tzn. ja za serwisy producenta nie płacę są w cenie auta, ale są wydłużone do 34k km, więc zgodnie z opiniami na forum, w tzw. między serwisowym czasie dodatkowo wymieniam co 12-15k km. olej i filtr oleju, za to już płacę i ostatnio o ile pamiętam  serwisie Jaguara w Łodzi za olej, filtr i wymianę zapłaciłem 1600 zł, więc spoko nie wywala cie to z butów, powiedział bym nawet że to porównywalna cena do innych mniej premium marek. Ja jedynie znam serwis z wymiany oleju do 15k km, poza tym nic się z Jaguarem nie dzieje, ale to nowe auto 3 lata i 40k km. przejechane. Na razie zakładamy wizytę w serwisie raz na rok.

5. W Jaguarach od 2020r. czyli tych poliftowy chyba już zostały wyeliminowane usterki, o których pisali pierwsi użytkownicy, do tego jak dbasz o interwał olejowy i ogólnie nie katujesz samochodu, to powinien ci on długo służyć, to dobre autka są i w brew pozorom dobrze zrobione, nawet na tle konkurencji.

6. Mnóstwo wspaniałych smaczków w samochodzie takich jak piękny Jaguar wytłoczony na zagłówku, centki Jaguara na pokrętłach od klimatyzacji, małe znaczki Jaguara na kierunkowskachach, widać, że to auto nastawione jest na dawanie wspaniałych odczuć swojemu kierowcy, nie jest bezpłuciowym produktem nastawionym na przemieszcznie się z punktu A do punktu B jak całe mnustwo doskonałych technicznie samochodów z Niemiec. UWAGA, UWAGA, jak wsiądziesz do Jaguara to przycisk Start/Stop zaczyna pulsować, ale nie tak jak wszędzie on pulsuje tak jak bije serce Jagura w stanie spoczynku, ... czy znasz inne auto które tak się zachowuje :)

7. Ja nie pokonuje długich tras na co dzień, ale potrafię wsiąść i na jeden strzał przejechać z Polski do Austrii na narty i po 12h w aucie owszem jesteś zmęczony, ale auto jest naprawdę komfortowe i doskonale wyciszone, wiem co mówię bo moim poprzednim była Mazda 6 i różnica w poziomie hałasu w aucie jest znaczna na korzyść Jaguara, do tego wystarczając dynamika na trasie, osobiście uważam że to najlepsze auto jakim jeździłem.

8. Wiesz tak na koniec, jak kupujesz Jaga i płacisz naprawdę spore pieniądze to nie patrz na spalanie tego samochodu. Na spalnie ptrzą użytkownicy Fiata Pandy, Toyoty Corolli czy Daci Duster, nie obrażjąc ich, ale to są smochody, gdzie ich ekonomika jest ważna. Jak kupujesz auto klasy premium, wszystko jedno czy to Jag, Volvo,czy Audi, to płacisz za wygodę, komfort i styl, a nie sama ekonomika jest najważniejsza. Dla przykładu moja stara Mazda 6 było autem większym bo to klasa BMW 5, Jaguar XE to jakby BMW 3, auto mniejsze, na pewno mniej miejsca w środku, a waga obu samochodów jest porównywalna, dlaczego, ano dlatego, że w Jagu nikt nie ozczędza na wygłuszeniu auta, nikt nie oszczędza na grubości blachy na drzwiach, ma być komfortowo a nie lekko i to czuć, Mazda była sporo głośniejsza, jak zamykałeś drzwi to aż rezonowały były tak lekkie i cienkie a system BOSE w Maździe nie grał bo wszystko rezonowało, do czsu dodatkowego wygłuszenia auta. W Jagu nie ma tego problemu bo już wyjściowo auto jest prawidłowo wygłuszone, dobrze wygłuszone dzięki czemu jest cicho a system Meridian gra cudownie, swoją drogą jeśli masz taką możliwość dopłać do systemu Meridian, naprawdę warto. Na koniec kolejny smaczek, ja w mojej Maździe 6 z przodu miałem mniejszą średnicę tarcz hamulcowych niż w Jagu mam z tyłu, to kolejny przykład na to, że Jag ma być dobrym autem, które jeździ i prawidłowo hamuje a nie tanim, które pięknie wygląda. Osobiście nie dam powiedzieć złego słowa na Mazdę, bo to był bardzo dobry samochód, ogólnie Mazdami jeździłem ok. 10 lat różnymi, ale jak przesiadłem się do Jaga, to mogę powiedzieć tak, Mazda to bardzo dobre auto, Jag to klasa Premum i niech to będzie najlepszym podsumowaniem mojej wypowiedzi.

W razie dodatkowych pytań chętnie odpowiem,
Obecnie Jaguar XE 2021 R-Dynamic HSE