No właśnie problem w tym, że przy uszkodzonym silniku nie było oznak uszkodzenia nagrzewnicy bo cały czas dmuchał ciepłym powietrzem dopiero po wymianie na "nowy" silnik pojawił się problem. Stąd też ta nagrzewnica i jej uszkodzenie mi nie pasowało. Ogólnie na wskaźniku temperatury jest ok. Dokładnej wartości nie znam ale wezmę od kolegi obd i podepnę w kostkę i pojeżdżę trochę żeby zebrać dane jak temperatura bo faktycznie może to termostat padł. Pytanie ile tam jest termostatów? Albo zapowietrzony układ chociaż kolega odpowietrza go dosyć długo ale może jakiś bąbelek gdzieś się zawieruszył.