Panowie, oczywiscie nalezy co do zasady trzymac sie norm producenta. Przytoczę jednak historię z grupy stellantis, konkretnie silników diesla 1.5 i 2.0 bluehdi. Producent po blisko 6 latach zmienil rekomendacje oleju z 0W30 na 5W30! Problemem w przypadku pierwszego z wymienionych silnikow byl problem rozciągajacych sie lancuchow rozrzadu....podobnie zresztą jak w Ingenium JLR. Jak zglebimy kwestie lepkosci oleju i jego podatnosci do zrywania filmu olejowego to co do zasaady im jest on "rzadszy" tym ta podatnosc jest wieksza. Nie wiem czy przypadkiem poprzedni wlasciciel byl tego swiadom i tym samym nie przyczynil sie do lepszego smarowania silnika. To temat zapewne bardziej zlozony, ale daje do myslenia.