Spalanie 26,5 / 100 w mieście - jakies pomysły ?

[p123]

Cześć
Kot oszalał - kotłuje 26.5 /100 po Warszawie.
Palił zawsze dużo 20-21 w cyklu miejskim ale teraz to już chyba przesada.
To spalanie pojawiło się po tym jak wymieniłem górne sondy lambda na nowe , oryginalne. Sondy padły obie, nie wiem jakim cudem ale wyszło to po naprawie skrzyni gdzie ściągany był wydech - przypadek ?
Miałem nadzieję, że po tej wymianie spalanie spadnie do przyzwoitych 17-18/100 a tu taka niespodzianka.
Nie wiem co robić - zamówiłem nowy przepływomierz - przyjdzie w środę
Koła kręcą się z sensownym oporem
Świece nowe oryginalne, przejechały może 4000 km
Ciśnienie paliwa na listwie 3bary - po wymianie pompki w zbiorniku
Nieszczelności w dolocie nie widzę
Po odpaleniu przez minutę odczuwam delikatne drgania - zakładam że to któraś cewka kuleje. Pytanie jak namierzyć która. Część jest już wymieniona na nowe ale zamienniki z Intercarsu.
Nie mierzyłem jeszcze ciśnienia w cylindrach 
Co jeszcze ?
Piotr

[KrzysiekEg]

Może uszkodzili wydech, katalizatory zapchane, nie chcę gdybać, że wycięte i wspawane inne dziady. Gdzieś czytałem, że po naprawie skrzyni były problemy, właśnie ze spalaniem. Chodziło o to, że coś zostało źle spasowane, za ciasno, i skrzynia dawała duży opór. Nie pamiętam dokładnie.