Spalanie na trasie to ok. 10-11 litrów.
W mieście potrafi to być i 12-13 litrów, mimo że możesz nie mieć ciężkiej nogi to 2.5, żeby zachować dynamikę jazdy potrzebuje kręcić się wyżej, przez co pali więcej
O ile nie jest to duże miasto i ślimacze tempo nikomu nie przeszkadza to może uda Ci się że zejść ze spalania.
Czy skarbonka bez dna to kwestia podejścia, dobrze utrzymany samochód potrzebuje wkładu finansowego co jakiś czas, chociażby klocki/tarcze, części eksploatacyjne.