Upały spowodowały, że w Kocie (XJ-S z 1989) opadła podsufitka. No cóż, ponoć nie była to mocna strona Jaga w pojazdach produkowanych w XX w. Przypuszczalnie mieliście z tym problem. Pytanie, jak się z tym uporać? Oryginalny materiał, poza tym, że się odkleił, jest w dobrym stanie, ale z tego co widzę to wklejany od przedniej do tylnej szyby. Czy okładzina jest na jakieś kształtce, czy lepiona była bezpośrednio do dachu?
Robił ktoś z Szanownych Forumowiczów naprawę tego typu i miałby ochotę się podzielić wiedzą co i jak?