Jak dal mnie problem jest z interwałem serwisowym, a nie silnikiem. Kto to widział co 30kkm wymieniać olej. Albo co rok, albo co ok. 12kkm. Koszt jest niewielki, a ma się pewność, co do stanu silnika. Nie ma przykrych niespodzianek itp. To jest tylko moja opinia, ale widziałem też, że wielu Jagowiczów trzyma się tego schematu i dobrze to służy autu. We wszystkich autach wymianę robię właśnie co rok i wszystkie są w świetnej kondycji. W Mazdzie wprawdzie wymiana jest co 15kkm zalecana, ale jak narazie nie przeleciała więcej niż 10kkm na rok, więc po prostu co rok serwis i tyle, zero problemów przez ostatnie 4 lata. Ja złego słowa nie powiem na Mazdę, żona jest z niej zadowolona. Ale to inna bajka. O Jaga mam zamiar dbać tak samo i nie szczędzić na tym pieniędzy, bo to moje zdrowie i bezpieczeństwo. Jak bym chciał tylko przemieszczać się z punktu A doi B, to bym robił to środkami komunikacji miejskiej.