Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

nowa mapa silnika

<< < (2/4) > >>

stingear:
@Mackal17 tez mam w palnie zrobic mapy u siebie. Tak samo 163 podstawy. No wlasnie na momencie najbardziej mi zależy, żeby auto było żwawsze. Mocy mu nie brakuje, więc z tym nie problem, ale o kwestie reakcji na pedał gazu mi chodzi. U mnie niestety zabawa z AdBlue odpada, bo bez tego przeglądu nie przejdzie(DE) ale nie robi mi to akurat żadnej różnicy.

brawet:

--- Cytat: Robik w Czerwiec 22, 2022, 21:51:58 pm ---Osobiscie nie spotkalem sie z czyms takim jak gwarancja po zmapowaniu silnika. Podpisywalem dwukrotnie oswiadczenia ze jestem swiadomy iz kazdy element silnika wraz z eksploatacja ulega stopniowemu naturalnemu zuzyciu i modyfikacja oprogramowania moze ten stan przyspieszyc. Generalnie zgadzam sie ze dobrze wykonana mapa to brak komplikacji i minimalne ryzyko. Niestety silniki jaga nie grzesza jakoscia. Intuicja podpowiada mi ze kluczowe w tym aspekcie moga byc interwaly olejowe. Generalnie jestem za profesjonalnym chiptuningiem, mam b dobre doswiadczenia, ale w Jagu bym nie odwazyl sie chipowac juz i tak mocno nadwyrezonego silnika linii ingenium.

--- Koniec cytatu ---

Co masz na myśli pisząc o jakości? Czy w tych silnikach widzisz jakieś braki? Poza tym czy 180 km w 2.0 dieslu to jest serio takie nadwyrężenie?
Wydaje mi się, że Ingenium to raczej udana konstrukcja (co prawda mam tylko 60 000 przebiegu). W zasadzie też myślałem nad zwiększeniem mocy, ale nigdy tego nie robiłem i trochę się boję. Dlaczego producent zaprojektował 180 km a nie np 220?

Robik:
Rozciagajace sie lancuchy nie dajace ostrzezenia o zblizajacej sie katastrofie to glowny powod dla ktorego bardzo ostroznie podchodzilbym do robienia mapy. Na angielskiej grupie FB XE nie ma tygodnia zeby ktos nie szukał słupka pod wymianę, czesto pojawiaja sie awarie turbo, balance shaft, pierscienia reluktora, solenoid a to wszystko przy stosunkowo niewielkich przebiegach(100-150kkm). Reasumujac, silnik to najslabszy element (XE,FPace,RangeRover,XF) i dlatego zalecam ostroznosc. Zobaczcie jak ksztaltuja sie ceny silnikow do jaga na allegro, do BMW mozna dostac silnik w polowie ceny silnika do Jaga.

brawet:
Ciekawe jak ma się awaryjność do regularnych wymian oleju. W moim BMW 320 d (n47) też się naczytałem jaki to awaryjny silnik. A zrobiłem nim 250 000 zmieniając olej co ok. 15 000 i nie miałem żadnych problemów. Czas pokaże.

Robik:
Zgadzam sie, intuicja podpowiada ze jakosc oleju moze byc w tym aspekcie kluczowa prof Cris na YT udostepnil kiedys film z badaniem parametrow oleju i o ile pamietam 18kkm bylo momentem granicznym dla bardzo dobrego i drogiego oleju. Po tym przebiegu olej nie spelnial juz zadnych parametrow. O ile bedac pierwszym wlascicielem pojazdu mozna o to zadbac i eksperymentowac o tyle kupujac auto uzywane nigdy nie wiemy co w nim siedzi.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej