Witam,
Co jakiś czas pojawiają mi się szarpnięcia w aucie.
1. Od samego początku jak posiadam auto po rozgrzaniu silnika był wyczuwalny jakby lekki przeskok/ mini szarpnięcie (ciężko mi to nazwać). Ogólnie nic z czym nie dałoby się żyć.
Pierwsza myśl to skrzynia ale ani na kompie błędów nie było ani skrzyniarz nic nie znalazł. Temat zostawiłem.
2. Od niedawna mam problem z poważnymi szarpnięciami. Przy wyższej prędkości dosłownie wbija w kierownice.
Do tej pory:
wymieniłem świece
filtr paliwa wyczyszczony
wymieniona przepustnica (używka)
Komputer:
Elektroniczny moduł kontrolny połączenia magistrali CAN/obwód/sieć modułu zestawu... || skasowany
Wykrycie przypadkowego nieudanego zapłonu || skasowany
Błąd nieokreślony || skasowany
Usterka uszkodzenia katalizatora -stopień braku zapłonu - rząd 2 || skasowany
Dane dostępne monitorowania przepustnicy elektronicznej P1582 - i tu zaczynają się schody.
Dodam, że zdarzyło się kilka razy że aut weszło w tryb awaryjny, po zgaszeniu silnika nie dawało się odpalić. 15-20 min i nagle wszystko wracało do normy.
Jest sens wymieniać raz jeszcze przepustnicę ?