Witam
Od jakiegoś czasu podczas jazdy jakby załączał się przekaźnik w okolicach deski rozdzielczej i zaczyna wydobywać się dźwięk przypominający pracę silniczka, niezależny od obrotów silnika. Co ciekawe, na hopkach lub podczas ostrego skrętu przekaźnik na chwilkę się rozłącza. Podczas całkowitego zatrzymania pojazdu również przekaźnik jak by się rozłączał i dźwięk ów ustaje. Dodaję gazu - pyk i... zaczyna "brzęczeć".
Wiem, można zrobić głośniej muzykę, ale... wolałbym wiedzieć, co w kocie piszczy ;]
Dziękuję z góry za pomoc.
STR, 2005, usa