Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

ASO Gdzie polecacie ?

<< < (2/4) > >>

M737:
ok jeżeli nowy przyjdzie polakierowany fabrycznie to zmienia sprawę kompetencji ASO - zakładam na 90%
że wymienią element bez komplikacji (przy malowaniu dałbym 5% szans na porządnie wykonaną usługę)

ale chyba jednak JLR nie sprzedaje zderzaków do XE w lakierze fabrycznym co oznacza konieczność
lakierowania

(20 lat temu zamawiałem zderzak do Hondy w ASO - przyleciał do PL w kartonie wielkości patokawalerki :D
fabrycznie lakierowany na kolor samochodu)

Jaccom:
Dokładnie, malowanie wykluczone. Interesuje mnie jedynie wymiana na nowy malowany fabrycznie.
 Dodatkowo serwis musi stwierdzić czy nie ma innego uszkodzenia poza wizualnymi.
Lewa strona auta jak widać jest lekko przesunięta względem maski, dodatkowo lewa strona lampy przemieszczona, widać szczelne miedzy rogiem lampy a zderzakiem możliwe że lampa ma uszkodzone zaczepy lub pęknięcia przy mocowaniu i jest podatna na zaparowanie.

Robik:
Zderzaki do Jaguara nie sa fabrycznie lakierowane. Honda nadal umozliwia zakup zderzaka lakierowanego. Jezeli uchwyty zderzaka sa cale a wszystko na to wskazuje, to z tevhnilogicznego punktu widzenia nie ma sensu obawiac sie lakierowania uszkodzonego zderzaka bo nowy.musi przejsc dokladnie taki sam proces. Na elemencie plastykowym nikt grubosci lakieru nie zmierzy,  wazne jest zeby odpowiednio dobrali kolor lakieru ale to juz zadanie dla mieszalni :))) Sama nazwa elelementu wskazuje na jego przeznaczenie.

M737:
1 jak kolega wyzej napisał - wymiana w ASO = zakup zderzaka gołego bez lakieru + lakierowanie w ASO
(ASO może korzystać z podwykonawcy...)

2 lepiej oddać auto do dobrego lakiernika który potrafi malować samochody korzystając z chemii dobrej jakości
a nie najtańszej (mam takiego ale w Łodzi)

3 ustawienie elementów nie bedzie problemem, to kosmetyczne przesunięcie

4 do weryfikacji w szczególności wypustki lampy na których opiera się zderzak

Jaccom:
Chce wymiany nie z powodu uszkodzonej powłoki lakierniczej, Na zdjęciu słabo to widać, jest odkształcony w jednym miejscu widać odciśnięty jakiś element konstrukcyjny pod zderzakiem, Rozwiązanie pod tytułem zamalujemy i będzie jak nowy, nie jest rozwiązaniem przywrócenia do stanu pierwotnego.
Tak to i szarą taśmą można zakleić. :D Rodem z ekipy druciarzy
ASO ponieważ zależny mi żeby było złożony zgodnie z schematem spinki na swoich miejscach, nie jakieś tak wygodnictwo bo to miał majster pod ręką.

Wracając do pytania, Jakieś doświadczenia z serwisami w Warszawie ?

M737 Sam demontowałeś zderzak ? czy to gratis od majstra ?  :-chyt

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej