Dział Techniczny > XJ X351 (2009 - obecnie)

Kilka szczerych uwag na temat Xj x351 5.0

<< < (3/9) > >>

Mercek:
a1410 nie ustawiałabym tak wszystkich w jednym rzędzie. Audi prowadzą zwykle najpaskudniejsi kierowcy, BMW prowadzą zwykle cwaniaki dresiarze, skody prowadzą zwykle fajtłapy, a Jaguary pozujące na kogoś wyjątkowego snoby, nieważne że prowadzący auta gorsze niż 80 procent nowszych i lepszych poruszających się po drogach. Ważne, że uważają się za elitę. Takie generalizowanie zawsze jest krzywdzące, bo nie każdy jest jak większość.

Mercek:
Myślę, że temat można zamknąć bo schodzi na zupełnie inne tory niż był na początku. Chciałem się podzielić swoją opinią na temat X351, a kończy się na bezsensownych wypowiedziach na temat kierowców i samochodów innych marek. Uczciwie rzecz ujmując nic nie zmieni tego, że Jaguar ma sporo do odrobienia, żeby chociaż zacząć dorównywać konkurencji. Na ten moment niepoważne jest porównywanie Xj z A8, S klasą czy siódemką. I nie zmieni tego napinanie się forumowych posiadaczy Jaguara. Prawda jest taka, że za 115 tys. które dałem za Xj mam prawo wymagać, a Jaguar prowadzi się kiepsko, nie jest dostatecznie wyciszony, a jakość spasowania elementów wnętrza i jakość użytych materiałów jest zwyczajnie kiepska. Pomijam już dramatyczne multimedia. Tak, Jaguara kupuje się tylko dlatego, że jest Jaguarem, nie dlatego że to dobry samochód. Wystarczy pojeździć czymś innym i wszystko staje się jasne.

marti:
Tak zostawmy temat kierowców, bo nie o to w tym wątku chodzi, może Mercek masz rację, nie wiem nie jeździłem x351, ale np. tutaj mamy test tego auta i facet wydaje się obiektywny, i xj wcale źle nie wypada
 GLOBAL MOTORS
Jaguar XJ L – dwanaście i pół centymetra za Niemcami?
W/g niezależnych danych technicznych xj jest wyciszony na takim samym poziomie jak Niemcy, wiec nie wiem o co chodzi.
Mój x350 prowadzi się bardzo dobrze na wyciszenie też nie narzekam, czyżby nowszy model zepsuli, to dziwne bo dla Jaguara był bardzo ważny, moim zdaniem największy problem Jaguara to brak serwisu i dostępności części, bo braki mogą uziemić auto nawet na miesiąc czasu w serwisie, a co by nie gadać x351 jest najładniejszy w swojej klasie bezdyskusyjnie, Audi przy nim wyglada jak Kaszalot

Yoohas:
Niezrozumiałe jest oczekiwanie czegoś po aucie z powodu ceny, jaką się zapłaciło  :P

115k zł to nawet na nową Mazdę 6 jakoś wyposażoną nie wystarczy. I co z tego? Generalnie za takie pieniądze w klasie premium można oczekiwać przede wszystkim zużytej furmanki, która znienacka może zaskoczyć naprawą za 20k.

Po Jaguarze, nieważne za jakie pieniądze, spodziewam się tylko i wyłącznie niedoróbek jakościowych, braków w wyposażeniu, kiepskiego serwisu.

x351 z definicji nie ruszyłbym kijem, nawet za 15k zł. Rozwiązanie to gwarantuje brak rozczarowania tym modelem  ;D

PS. Range Rover L322 - poziom wykończenia wnętrza tragiczny momentami. A jednak. W przeważającej większości opinii samochód uznawany za klasę samą dla siebie. Za benchmarking dla pozostałych, którzy aspirują do tego segmentu.

bananix:
Wątek o wyższości jedenej marki nad drugą, gdzie głównym kryterium jest stosunek ceny do prowadzenia i jakości materiałów. Każdy ma inne priorytety. Są ludzie którzy kupują samochody bo się po prostu w nich dobrze czują, mimo iż w pewnych aspektach konkurecnja oferuje coś lepszego.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej