Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

Dziwnie działająca klimatyzacja

<< < (5/6) > >>

Robik:
Bylem w analogicznej sytuacji. Po blisko 5 latach eksploatacji klimatyzacja zaczela slabo chlodzic. Fachowiec podal cene zapytal czym nabijamy, usunal stary czynnik, zalozyl przejsciowke i nabil starym czynnikiem. Koszt uslugi jesli dobrze pamietam w okolicach 160zl a klima dziala jak nowa. Podobno niektorzy fachowcy nabijaja propan-butanem i tez system dziala wydajnie :)

kirk42:
Niektórzy nawet nabiają CO2. Nie jest to zbyt dobra praktyka zważywszy na to, że fachowcy używają maszyn do odzysku. Gość ma w maszynie butlę 11kg R-134a no i podczas odzyskiwania sobie tam dobije propan butanu czy CO2... butla do wywalenia.

M737:
fachowiec zanim cokolwiek odzyska sprawdza testerem jaki gaz jest w instalacji a dopiero póżniej robi odzysk

propan-butan - w Australii normalnie dopuszczony prawnie w AC samochodowej, oczywiscie przystosowanej do niego fabrycznie
CO2 - w nowych instalacjach topowych marek premium fabrycznie zamiast gówna jakim jest 1234

kirk42:
Masz racje z tym sprawdzeniem. Może źle się wyraziłem mówiąc fachowiec, a miałem na myśli ludzi, którzy kupili sobie maszynę, gdzie wszystko wyklikasz i nagle stają się serwisem klimatyzacji.

Zbyszek01:

--- Cytat: Robik w Maj 27, 2021, 08:14:45 am ---Bylem w analogicznej sytuacji. Po blisko 5 latach eksploatacji klimatyzacja zaczela slabo chlodzic. Fachowiec podal cene zapytal czym nabijamy, usunal stary czynnik, zalozyl przejsciowke i nabil starym czynnikiem. Koszt uslugi jesli dobrze pamietam w okolicach 160zl a klima dziala jak nowa. Podobno niektorzy fachowcy nabijaja propan-butanem i tez system dziala wydajnie :)

--- Koniec cytatu ---
Odświeżę wątek.
Pamiętasz może ile czynnika wpompował zamieniając z tego nowego? Czy to jest taka sama ilość?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej