Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.
Dołączę się do rozmowy, wątek stary, ale mam nadzieję że ktoś się odezwie.
Mam rok na znalezienie i kupno XF, chciałbym w dieslu, bo jeżdżę Peugeotem 508 z silnikiem HDI i jestem bardzo zadowolony, a jak wiem te silniki są również w Jaguarach, ogólnie to HDI jest teraz topowym silnikiem, jest tak bezawaryjny jak kiedyś TDI.
Ale do sedna chodzi o polifta a więc od 2012 roku czyli 2,0 2,2 i 3,0 i niestety w tych silnikach są już klapy wirowe w kolektorze, a Peugeocie ich jeszcze nie ma, jest to jakiś problem bo miałem samochód w którym ośka się wyrobiła i wpadło mi to do silnika.... masakra !!!!
Mam kolegę którego brat ściąga auta z Kanady i może mi ściągnąć lekko przetartego Jaguara, problem w tym że tam są tylko benzyny, więc trzeba by założyć LPG, coś już poczytałem że pod LPG najlepiej nadają się 4,2 ale tych silników nie ma w poliftach, tylko 3,0 i 5,0 wiem jest jeszcze 2,0 ale to Fordowski silnik i nie da się LPG założyć bo to wtrysk bezpośredni, a jak się do to są problemy.
Pytanie jak one się sprawują ? Ogólnie te silniki i jak na LPG ?
Ciekawi mnie też jak z częściami blacharskimi, skoro to auto w większości jest z aluminium to spodziewam się że będzie drogo, o ile części w ogóle będą dostępne ?
Drugą opcją jest Mondeo mk5, silniki HDI, z zewnątrz auto kozak, ale środek mnie nie urzeka tak jak Jaguar.