Dział Techniczny > XJ X350, X358 (2003-2009)
Jak to jest z tymi amortyzatorami Bilstein, Arnott, Regeneracja a może używki
Jaguar-Fanatic:
Hej wszystkim,
Polowałem od dawna na XJ350 i po roku się udało. Jak wiadomo ideał nie jest i trzeba go dopieścić.
Niby temat oklepany, ale nie mogę dojść do kompromisu ceny z użytecznością. Dużo nim nie będę jeździł i zastanawiam się nie tyle nad wytrzymałością co realną różnicą w komforcie jazdy pomiędzy skrajnymi (Bilstein vs regeneracja). Czy rzeczywiście jest ona odczuwalna? Kalkuluje w ten sposób, że być może lepiej zrobić regenerację zamiast Bilstein'ów a resztę wrzucić w inne elementy? Nie chodzi o sam fakt oszczędzania, bo nie ma z tym problemu - nie kupiłem auta które straciło prawie 90% swojej wartości żeby teraz narzekać jakie to drogie w utrzymaniu.
Jakie są Wasze doświadczenia? I jeszcze jedno, jak to jest z tymi czujnikami wysokości - jest jeden z przodu i jeden z tyłu czy 4? Mam wrażenie że mój czasami jest z przodu całkiem znośny a czasami pływa jak pusty kuter rybacki - może to wina czujników, a nie samych amorów. Pytanie też od razu, czy znacie kogoś w okolicach Wrocławia, kto ogarnie zawieszenie?
z góry dzięki za wszelką pomoc
pozdrawiam
Krzysiek
PeterX:
Regeneracja to dwa oddzielne tematy: pneumatyka + mechanika. Wydaje mi się, że pełny serwis na dobrych częściach wychodzi ok 1900 zeta za sztukę, więc na pewno warto rozejrzeć się na czymś nowym, w tym ze Stanów. Co do komfortu to raczej nie będzie różnicy, a co do trwałości to sam nie wiem.
Czujniki były cztery, od 358 lub od jakiegoś bliskiego VIN są trzy, w tym jeden z przodu po lewej. Czujniki są mega ważne, wadliwe wskazania mogą być powodem dziwnego zachowania zawiechy. W sumie można się pobawić DiY, chociaż jest trochę do sprawdzenia: amory z zaworkami, kompresor, czujniki, przewody, złączki, rozdzielnia, czujnik na rozdzielni, moduł no ale trzeba mieć trochę miejsca i soft. Na dzień dobry warto przeprogramować moduł i skalibrować zawięchę, u nie to wystarczyło. Zawiechę zdarza mi się też kalibrować po unoszeniu samochodu kiedy coś przy nim grzebałem. W sofcie jest gdzieś opcja przestawiania zawiechy w stan serwisowy przed unoszeniem i z powrotem w stan usera, ale nie mogę tego wygooglać. Zauważyłem kilka razy, że gdy nie robiłem kalibracji, to zawieszenie potem jakoś dziwnie czasem pracowało i zmieniało wysokość. Trybów pracy zawiechy jest chyba ze 12, nic dziwnego że sterownik może się gubić.
We Wrocku jest ECS/ExoticCarSerwis, ze sowim kotem zrobisz tam wszystko i jeszcze więcej.
nowyzielony:
A jak to jest z nowymi, tam jest w amorze miech i amor - a przy regeneracji można regenerować jedno albo drugie?
Jaguar-Fanatic:
Dokładnie o to chciałem zapytać, czy w przypadku regeneracji regeneruje się albo miech albo amor, lub oba? Nowy ma jedno i drugie, czy są to oddzielne elementy?
Czyli jak do nich podjadę to już sprawdzą czy problem jest w czujnikach, amorach etc. Szukałem tych czujników, ale jeden to około 800zł, czy masz jakieś inne źródła gdzie można je kupić taniej?
jeszcze raz dzięki za pomoc
Tomo:
Amory w jagu są zintegrowane z miechem. Gadałem kiedyś z nagengast z Gdyni (ktoś z forum chyba u nich regenerował) i z tego co kojarzę oni mogą zrobić regenerację miecha lub full opcję z amorem (można do nich zadzwonić i potwierdzić). Generalnie drogo to wychodziło i myślę, że już lepiej rozglądać się za nową sztuką...
No i po naprawie miecha nie wiadomo kiedy puści sam amor.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej