Witam
Jeśli piszę nie w tym dziale to przepraszam :/
Rozglądam się ostatnio za jakimś ciekawym Jaguarem.
Znajomy, znajomego ma XJ6 z 1994r z silnikiem 4.2 R6.
Stoi u niego w trawie ponad 3 lata, kupił go do renowacji i na tym się skończyło.
Blacharsko jest ok, schodzi klar z dachu itp. do opanowania.
Reszta wiadomo jak to w aucie co stoi i moknie.
Największym "problemem" jest silnik. Nigdzie nie mogę znaleźć nic o tym silniku. Martwi mnie to, że auto nie odpala, mechanik podobno stwierdził, że koszt naprawy to 3000zł, ale gość nie pamięta co mu jest.
Teraz przechodzę do sedna.
Proszę o pomoc na konkretnie pytania;
Jak cenowo chodzi jaguar z 4.2, są droższe od 3.2 czy motor nie ma większego znaczenia?
Jeśli będzie najgorsze czyli silnik do wymiany, urwany zawór, pęknięty itp. to jest opcja gdzieś znaleźć słupek?
Pchali byście się w taki temat, czy raczej odpuścić?
Nie będę ukrywał, mam do wzięcia za 7koła, praktycznie mechanicznie w nieznanym stanie.
Pozdrawiam