XF z silnikiem 2,0D 240PS - kultura pracy i wątpliwości przy zakupie

[stodadam]

Witam serdecznie szanownych użytkowników i miłosników Jaguarów!
Dotychczas nie miałem okazji posiadać Jaguara, choć zawsze fascynowały mmie. Jako że jestem na etapie zmiany samochodu postanowiłem spróbować.Najbardziej oczarował mnie XF sportbrake. W związku z tym takiego własnie poszukuję. Chodzi o auto 3-4 letnie. Zainteresowało mnie takie w salonie Karlik w Poznaniu:
https://www.otomoto.pl/oferta/jaguar-xf-sportbrake-2-0-i4d-240km-awd-auto-prestige-my18-ID6DAw9u.html#d14993ee73
Samochód od pierwszego własciciela, kupiony i serwisowany przez niego u Karlika. Miałem okazję odbyć jazdę próbną i tu pojawiły się wątpliwosci:
1. Kultura pracy silnika- Nigdy wczesniej nie miałem stycznosci z tym silnikiem, ale ten egzemplarz odznaczał sie kulturą porównywalną do skody 2,0TDi którą mam okazję czasem jeździć. Czy to normalne dla tego silnika?
2. Gdy zagłębiłem się w temat (rownież na anglojęzycznych forach) okzuje się że te silniki miały jakis problem z łańcuchami rozrządu i wynikającymi z tego kosztownymi naprawami https://www.jaguar-swansea.co.uk/latest-news-blog/2020/1/20/ingenium-engine-timing-chain-issues . Czy wiecie cos więcej na ten temat? Czy rzeczywiscie te silniki są tak złe? Auto jest piękne, ale nie chcę się wpakować w kłopoty za 150k zł....
Posiadacze i mechanicy którzy mieliscie stycznosc z tym silnikiem ! Proszę napiszcie jakie macie doswiadczenia i jakie przebiegi zrobiliscie bezawaryjnie. Byc moze dmucham na zimne.....

[Zbyszek01]

Coś nie do końca wszedł ci twój post.

[stodadam]

Przepraszam, ale za każdym razem gdy wciskam alt+s wyrzuca mnie ze strony...

[milet]

Z opisu problemu z łańcuchem rozrządu wynika, że to wada konstrukcyjna. Skoro to auto salonowe, to może w samym salonie zapytaj, czy była jakaś akcja przywoławcza i tenże łańcuch wymieniano? Może zresztą salon w ramach uprzejmości/gwarancji tenże łańcuch Ci wymieni lub przynajmniej zaoferuje zniżkę?

[Zbyszek01]

Co prawda XE ale z tym samym silnikiem kupione w salonie jako używane z gwarancją (podobnie jak to co wybrałeś) i już zrobiłem nim 10 Tkm w 5 miesięcy pandemii, na liczniku mam 80 Tkm. Nic niepokojącego nie słyszę i nie czuję. Kupując masz 2 lata gwarancji  (Approvet) i wrazie „W” masz zabezpieczenie.

[stodadam]

Co prawda XE ale z tym samym silnikiem kupione w salonie jako używane z gwarancją (podobnie jak to co wybrałeś) i już zrobiłem nim 10 Tkm w 5 miesięcy pandemii, na liczniku mam 80 Tkm. Nic niepokojącego nie słyszę i nie czuję. Kupując masz 2 lata gwarancji  (Approvet) i wrazie „W” masz zabezpieczenie.

Własnie gdyby tak było to nie miałbym wątpliwosci. Niestety pomimo pięknego napisu approved auto jest tylko sprzedawane komisowo bez gwanrancji. Poza tym jest to cesja leasingu, więc nie wiem nawet jak wyglądałaby sprawa rękojmi....