Dział Techniczny > XE (2014 - obecnie)

XE vs Giulia

(1/5) > >>

bartek834:
Witam
W niedalekiej przyszłości planuję wymianę mojej Alfy 159 na coś nowszego. Pod uwagę brałem na początku tylko Giulię, lecz ostatnio wpadł mi w oko Jaguar XE. Do Alfy zniechęciły mnie częste usterki głównie zawieszenia i układu napędowego i zastanawiam się czy nie pora na zmianę marki
Pod uwagę brałem Giulię 2.2Jtd 180km AT. Lecz po zagłębieniu się w temat XE okazało się że te auta są dość podobne. Silnik 2.0d też ma 180 km, automat też 8-biegowy ZF, oba samochody mają tylny napęd i całkiem niezłe prowadzenie oraz podobne gabaryty. W dodatku silnik w Jaguarze wydaje się znacznie oszczędniejszy.
O ile temat problemów Giulii już zdążyłem trochę zbadać, to na temat diesla w XE ciężko znaleźć jakieś informacje.
Chciał bym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z Jaguarem XE z roczników 15r-16r z większymi przebiegami. Czy ten silnik lub cały samochód  ma jakieś swoje typowe problemy? Jak wyglądają koszty ewentualnych napraw? (Temat rozrządu jest mi już znany).
Czy może miał ktoś okazję testować oba samochody?

Artek123:
Kolego bartek834 co do silników i usterkowości obu modeli niestety Ci nie pomogę... Chciał bym jednak zwrócić twoją uwagę na dostępność pojazdów we wskazanej przez Ciebie konfiguracji. Na najpopularniejszym portalu ogłoszeniowym moto. jest Giuli tylko 8 szt. na Polskę z czego krajowych tylko 2 szt., natomiast XE jest 48 szt.... Średnia cena wystawionych Jaguarów ze wskazanych przez Ciebie roczników też wydaje się być niższa vs Alfa... Sam w zeszłym roku przymierzałam się do zakupu takiej Alfy i stąd moja luźna uwaga...  ;)  uprzedzając pytanie o zakup - Alfy nie udało mi się kupić...  :-W

M737:
po kilkunastu latach spędzonych z Alfami wsiadłem do XE, Giulia nie odpowiada mi stylistycznie
XE 2.0d - rozrząd kilka tysięcy zł, z tyłu silnika, silnik do wyjęcia
lubią paść poduszki aktywne silnika, do ogarnięcia w używce za max 500zł za komplet wraz z robocizną
zawieszenie 3,5 roku po łódzkich drogach na 19 calach - nic, zero do wymiany
klocki TRW 200zł... da się zyć z XE

bartek834:
Widzę że będę miał trudny orzech do zgryzienia. Rozrząd jak dla mnie też kwestia do zaakceptowania, ponieważ biorę też pod uwagę F30 gdzie sprawa z rozrządem wygląda identycznie. Jednak Jaguar jest autem mniej spotykanym i o to mi właśnie chodzi.
Cena klocków wręcz taka sama jak w 159 więc tragedii nie ma. Ogólnie to w Alfę przez 2 lata wydałem 12tys zł na naprawy więc chyba gorzej nie będzie.  ;D
A takie rzeczy jak: dpf, adblue, wtryski, turbo itp.. Jak znoszą przebiegi rzędu ponad 200kkm?
Robię rocznie 30-40 tyś km więc to dla mnie dość istotne

M737:
nigdy nie miałem problemu z dpf, jeżdżę głównie po mieście
adblue dolewam około 13 litrów co 10 do 11kkm (dolewam po pierwszym komunikacie)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej