Witam. Działam w temacie od jakiegoś czasu. Założenie wydechu typu cat-back w firmie specjalizującej się takimi rzeczami to koszt od około 5-6 tys. w górę (zależy od renomy firmy). Same tłumiki końcowe to koszt od 1500zł w górę. W moim aucie, jako pierwszy krok, usunąłem katalizatory i tłumik środkowy, założyłem x-pipe a tłumiki końcowe zostawiłem. Efekt - masakra, nie polecam! Rezonans i pierdzenie. Od razu założyłem tłumiki środkowe (przelotowe Magnaflow) i jest znośnie, porównywalnie do oryginału. Krok drugi to zamówienie końcowych tłumików (BAQ Exhaust ), które czekają na założenie już od dłuższego czasu z racji warunków pogodowych. Cały układ będzie na rurach o średnicy 2,25 cala. Jak już poskładam to w całość to podzielę się opinią. Jak widać, kombinacji trochę jest i jeśli miałbym raz jeszcze zaczynać przygodę z samodzielnym grzebaniem przy układzie wydechowym to pewnie bym odpuścił i dał auto do profesjonalistów. Fakt jest taki, że zrobię to nie gorzej niż oni ale dużo taniej nie będzie a problemów po drodze wiele. Najprostszym i najtańszym sposobem na polepszenie dźwięku będzie założenie straight pipe (bez usuwania tłumika środkowego i katów).