2.5 V6 automat szarpie przy zapiętym lock upie

[Bsat]

Witam
Mój Kot delikatnie szarpie w czasie przyśpieszania i w czasie jazdy ze stałą prędkością w zakresie 50-65 km/h. I przy hamowaniu silnikiem w całym zakresie prędkości, tak jakby delikatne losowe wypadanie zapłonu. Dzieje się to tylko na załączonym lock upie, dlatego mój trop idzie w kierunku skrzyni biegów. Dopóki go nie zapnie, nie ma tych objawów. Poza tym skrzynia pracuje idealnie. Czy ktoś się spotkał z takim problemem ?

[sztandi7]

Prawdopodobnie skończył się konwerter.

[Bsat]

Właśnie brak typowych objawów dla konwertera. Próbuję sobie na chłopski rozum wytłumaczyć jaka usterka konwertera może to powodować ale coś mi nie idzie.

[Szwagier]

Tarcza lock-up jest w konwerterze właśnie

[Bsat]

Tyle to i ja wiem. Ale szarpie tylko w podanym zakresie prędkości i przy hamowaniu silnikiem. Nie cały czas.

[KArtur]

Znalazłeś przyczynę?
Bo równie dobrze może to być nierówna praca silnika. Przy zapiętym lockupie silnik z kołami jest połączony na sztywno i każde zadanie motoru będzie czuć.
Gdy lockup nie gdy zapięty to wszelkie drgania będzie niwelował konwerter.
Ja u siebie z uszkodzoną sonda miałem takie szarpania podczas jazdy z lockupem, po wymianie jakby zniknęło.

[Bsat]

Nie znalazłem przyczyny (jeszcze). Raczej to nie zapłon, bo na hamowaniu silnikiem jest to samo. Chyba poczekam aż całkowicie padnie to będę wiedział co wymienić   

[Bsat]

Naprawiłem. Przy okazji wymiany łożysk w kątówce (nie takie straszne jak piszą) zalałem 3,5l świeżego oleju i zaaplikowałem specyfik SHUDDER FIXX firmy Lubegard, swoją drogą zachwalany na zagranicznych forach. Zrobiłem 4kkm i nie ma żadnego szarpania przy przyspieszaniu i jeździe że stałą prędkością na niskich obrotach silnika.

[sztandi7]

3,5 litra na dolewkę ?